abraKagat


bo gdyby...


bo gdyby tak
zamilknąć
na nowo spojrzeć przed
wyrzucić z pamięci potargane strzępy wspomnień
uczucia wzniosłe
i te pospolite

i gdyby zgasić
światło wszelkiej przeszości
a nad drogą w dal
rozświetlić chocby nały płomyk świecy
z nadzieją
na jutro dobre a może i naj...

a gdyby jeszcze
otulić się
twoim spojrzeniem
i poczuć
na swojej dłoni twoje palce
to już nie trzeba więcej



https://truml.com


print