Monika Joanna


Femme fatale


kabaretki
czerwona szminka
i cygaretka trzymana
w ażurowych rękawiczkach

nie masz odwagi zostawić
na blacie zmiętego rachunku
z numerem

ale fantazjujesz niepokojąco
o twarzy wilgotnej namiętnością
i rozsypanych lokach

upijasz kolejne kieliszki strachu
zmieszanego z nadzieją
by w nagich czterech ścianach
zapomnieć

podaj jej futro i perły z łez
nieprzebranej ilości kochanków
którzy w szybkich samochodach
burzą ostatnie domki z kart

może za rogiem będzie czekać
dłoń wystająca z okna limuzyny
która skinieniem uwiąże cię
nie ostatni raz



https://truml.com


print