Marzena Przekwas-Siemiątkowska


Po pierwsze nie zabijać posłańca


zapominanie to popękane szyby
w które wiatr próbuje nanieść wyspy
zaludnione pomylonymi drogami

modlimy się o głosy w przedpokoju
by podejść i wziąć płaszcz
od frontu palimy światła

stoły zastawione
gości brak



https://truml.com


print