VikZ.


Plon chcac zbierac..


Plon chcialbym z pol mysli zbierac ,
ktore kiedys w mlodosci zasialem .
Pielegnowalem tak czule
kielki slow rosnacych powoli .
Ziemie ta jalowa zostawilem,
w obcym jeszcze ciagle mi jezyku
nie umialem odtworzyc tego
starego , dobrze znanego horyzontu
w ktorym zatapialem moje odwazne marzenia .
Odnalazlem drogi ktore sam zamknalem ,
mosty naprawilem przez rzeki wezbrane
codziennego lenistwa ,
az do pol marzen dotarlem
ktore kiedys na pastwe losu
zostawilem .



https://truml.com


print