oczy jak pustynia


Anioł z połamanymi skrzydłami


wiatr jak w amoku szalał
biczami deszczu smagał
połamał drzewa
i skrzydła
szedł więc
niczym wierny pan do swojego psa

nagle skamieniał
spuścił głowę
zapłakał
wiadomość dostał z góry

/nie zdążył/
ktoś na drodze przejechał pijaka



 






 


 2008-12-03 / 09:40:23



https://truml.com


print