Anna Maria Magdalena


do...


do nieba trzeba iść
drogą bez końca
zaśpiewać trzeba im
niech nuta raduje serca
może kiedyś i ja
za rękę z nim
do nieba pójdę
z uśmiechem i piosenką



wybaczcie zardzewiałe dłonie bez tchnienia
nie umiem poprowadzić liter zgodnie z myślą
zawiłą drogą może znów tu wrócę.



https://truml.com


print