oczy jak pustynia


Małe piwo


w mieście padaliśmy jak kawki
więc gdy tylko ruszył weekend coś w nas
wstąpiło aby uciec od zgiełku i smażyć się
w coraz większym piekle

wieczorem kiedy mieliśmy dość
w czubie Adam przepadł niczym szansa
na ćwierćfinał w Euro

instynktownie szukaliśmy a on
jak gdyby nigdy nic nagle wyszedł
z jeziora ubrany jedynie
w gęsią skórkę



https://truml.com


print