zuzanna809


Kot i ja


kot to istnienie doskonałe
całkowity relaks i potęga w sprężaniu
na swój widok w lustrze
zamiera z zachwytu próbując dotknąć cudu

spojrzeniem pisze poemat o piłeczce
jeśli mu nie podpadniesz pozwoli się kochać
i zgodzi się nawet zostać twoim panem

na jego drodze nie ma wątpliwości
jest jedynie słuszna i piękna
nieważne czy spotka na niej mysz
czy koniec własnego ogona

a ja niedokładna
a ja w niepewności
i zawsze pomiędzy



https://truml.com


print