Anna Maria Magdalena


(...)55


po drugiej stronie lustra
niby ja a jednak obce myśli
krzyki  śmiechy
zupełnie nienaturalnie agresywne
czy to możliwe że to moja druga twarz?


czasem stajemy się kimś innym dla potrzeb otoczenia
agresja budzi agresję ich dzieci są cierpieniem.



https://truml.com


print