Leszek


Mówisz komuna


pamiętam czasy trudne
gdy nie stało w lecie butów
biegało się na bosaka
na okrągło w dresie
 
lecz co roku na wakacje
głęboko w Polskę jeździłem
byłem i w lasach i górach
nad morzem pluskałem się w wodzie
z rodzicami na wczasach
pod tym względem było wspaniale
 
wtedy masło było rarytasem
sprzedawało się je na kilogramy
na co dzień był chleb że smalcem
czasem marmolada wspaniała
a mięso oczywiście w niedzielę
 
najbardziej mi wtedy smakował
do końca życia smak ten pamiętam
gorące kartofle w mundurkach
smarowane smalcem nie byle jakim
 
inne były ziemniaki
i smalec to nie to co teraz
wszystko innym smakiem kusiło
o boże - gdzie są te smaki
 
bijatyki też były wtedy
bo wiecie honor smarkaty
ale jeden był na jednego
nie honor to skopać leżącego
 
młodość chmurna i durna
w życiu najpiękniejszy okres
więc wybaczcie mi rodacy
nie będę na komunę sobaczył
 
Leszek K.



https://truml.com


print