Leszek


Z Tobą


chciałbym biec do szczęścia
 łąkami wspomnień umajonych
lecz nie naszych
 marzeniami buszować wśród traw i kwiecia
niech zachwycą nas jej kaczeńce

 aż dla nas zaświeci słonce
rozebrać się
zrzucić za siebie skórę złudzeń
nałożyć nową niewinną - dziecka

 z tą czystą  na skrzydłach miłości
wzbić się wysoko
tam - gdzie zawsze tańczą motyle
- gdzie kłopoty nie dolecą

bądź mi łąką

Leszek K.



https://truml.com


print