Edmund Muscar Czynszak


Wiosna nad Gwdą


Słońce się tapla radośnie
w bulwarowych kałużach.
Łabędzie płyną dostojnie
śledzeni spojrzeniami
dzikich kaczek
co betonowym brzegiem się snują.
Żółcią mniszka pospolitego
zalewają się trawniki na wyspie.
W zzieleniałych z zazdrości krzewach
skrawki zimy giną,
czasem jeszcze tylko
księżycowi bałwan się przyśni.
W starych konarach drzew
zaszyły się skowronki
wnet dadzą swój
pierwszy wiosenny koncert.
 
Oniemiali w zachwycie przeżywamy
czas zmartwychwstania przyrody.
Staszic z pomnika
w geście pojednania
na miasto spogląda.
 
Kolorowe pisanki gotowe
już do świątecznego śniadania.
Z bukietem dobrych życzeń
które zawsze się spełniają.



https://truml.com


print