An-Ka Photosite


Kwiaty na poddaszu


W zaschniętym bukiecie pod strzechą dachu
mieszkają wspomnienia kurzem oprószone
związane rzemykiem lnianego powrozka
wyblakłe różyczki uschnięte powoje

to nic że już starość zamgliła wspomnienia
a miłość w płateczkach kolorem wyblakła
do góry nogami łodygi i pąki
w nich radość i wieczność znów wzdycha uparta

pamiętasz mój miły hortensje od ciotki
i maki czerwone do suszu niezdatne
gemfreny wstydem różowo zabarwione
gdy żeśmy wielbili się lipcem uparcie

smutno okiem zerka miesiącznica na mnie
zbielałym owocem ciepłych letnich czasów
pamiętasz okular zerwany na czerwiec
jakże było słodko bez zbędnych wyrazów

powłóczę na strychu starymi nogami
plecy zgarbione sięgać nie pozwalają
podnoszę ku kwiatom me oczy zmęczone
by wspomnieć raz jeszcze jak było nam w maju

dzisiaj zerkasz na mnie spod innego nieba
ja cię upatruję w łąkach tu na dole
gdzie żółto w polach rosną nieśmiertelniki
i w suszonych kwiatach zbieranych we dwoje



https://truml.com


print