Marzena Przekwas-Siemiątkowska


Bo przecież nic się nie stało




 
mosty wiszą jak wisiały
bezmyślnie blakną w ostrym świetle
w  lesie dzieci palą  słońca
gorący popiół w kieszeniach
topi cukierki czekoladowe
starsze panie skupione poprawianiem
portmonetki w biustonoszach
 
skurcze nadal  bez nagrody za przetrwanie
jutro dorosnę mamo
by minąć



https://truml.com


print