MarkTom


Dziwny twórca


 Dziwnym jest twórcą – takie układy,
 kto ciągle pisze, lecz do szuflady,
 bo to czytelnik i sęk jest w tym,
 że On jest wodą na pióra młyn.

 Taka jest prawda tworzenia celu,
 zapisać myśli, radować wielu,
 by kartek okiem nadymał żagle strof,
 co tak płyną bezwiednie nagle.

 Więc wciąż piszemy, co nas frapuje,
 co jest normalne, co zaskakuje,
 dzieląc się z ludźmi pióra polotem.
 Taki po prostu pisany totem.

 Móc wyobraźni poruszyć tryby
 tak na poważnie, lub tak na niby,
 a gdy odbiorcę tekst nasz porusza,
 tym bardziej śpiewa poety dusza.

 Bo cóż są warte słowa pisane,
 takie od serca, czy takie męskie,
 kiedy w szufladzie skrzętnie schowane.
 Zapewne z czasem poniosą klęskę.

 Tak właśnie różne, jakże odmienne,
 błądzące w duszy gdzieś tam głęboko
 spływają teksty na światło dzienne,
 by czytelnika nacieszyć oko.

 Być może zapaść w pamięci niszy,
 wprowadzić w nastrój, radości chwile,
 poszeptać piórem, niech ktoś usłyszy,
 połechtać duszę jakoś zawile.

 Więc jak ci smutno, chciałbyś to  skrócić,
 zawsze, kochany, możesz tu wrócić.



https://truml.com


print