Arwena


na parapecie


kubek nastawia ucha
nic mu nie powiem
zaleję wczorajsze fusy
może nasiąkną słowem
przebiorę w nocną koszulę
żeby księżyc nie skusił 
ciepłem od szyby
 
i taka się przy nim położę 
niechby zapomniał o nocy
marna z niej kochanka  
jeśli nie czeka do rana



https://truml.com


print