lajana


Geometrycznie


kiedy myślę – miejsce - wypełnia mnie
czasem przylega jak poduszka
w dobrych snach harmoniczna z oddechem
innym razem cisnący ból
kaleczy prześwit splecionej świadomości

kiedy jestem w miejscu – otacza
pierścieniami zmiennego światła
od chłodu po żar

na zewnątrz i w środku
bezustanna podróż w kosmos
stopiony z materii i ulotnej myśli

przylegając do siebie misternie
w zadawaniu ran łagodzimy na obrzeżach światów
spełnimy przestrzeń i epokę



https://truml.com


print