12 june 2015
Ból świata straconego
Wydęły się lica oblicza parszywego
kapiąc złowrogo jadem o kosę -
pordzewiałą - ale hej!
Łbów nacięła w ambicji proroczej-
że nic co ludzkie, nie jest mi cenne.
Wyskrobali swe cechy, im Cechom
podali kwiat róży pod nogi.
Uwaga na stopy!
Wprawdzie nie kłoda rzucona, a kolce
co skryte pod płaszczem prawdziwości.
Łakną wyjaśnień i wtrąceń
skrubiąc pod nosem trawę
z ziemi-tej ziemi, co karmi
By inni pozdychali z głodu.
Dzień dobry, smacznego.
Następny.
I tak do usranej śmierci.
28 march 2024
It Is Getting DarkSatish Verma
27 march 2024
NarcyzJaga
27 march 2024
2703wiesiek
27 march 2024
To były piękne dniabsynt
27 march 2024
Drobiazgi.Eva T.
27 march 2024
Wearing The Crown Of ThornsSatish Verma
26 march 2024
Margo5absynt
26 march 2024
2603wiesiek
26 march 2024
Good ByeSatish Verma
25 march 2024
NaturalnieJaga