30 november 2013

Obélisque de Louxor  


Obélisque de Louxor


number of comments: 33 | rating: 8 | !!! send it !!! |  more 

Veronica chamaedrys L,  

...pamiątki...z kawałkiem mnie...układam jak puzzle...nie tworzą mnie...brakuje części...zapachu...oddechu...bicia serca...

report |

Damian Paradoks,  

to już w Tobie i udzielasz tylko obrazkowi a ja ... oczy aż przymykam i wciągam ;) :)

report |

Hania,  

słońcem pochwalony...

report |

Damian Paradoks,  

witam Haniu i lecę właśnie złapać ostatnie dzisiejsze promyki :)

report |

Hania,  

to jednego dla mnie złap i wyślij drogą chmurną , niech po niebie poszybuje:)

report |

Damian Paradoks,  

bardzo chętnie :)

report |

Hania,  

to już zaglądam...:) biegnij po promyki...

report |

Damian Paradoks,  

pięć godzin minęło. Słońce było za chmurami ale był nastrój wieczoru. Potem to już slalom między ludźmi. Dużo szczęścia w uśmiechach na trasie :)

report |

Jerzy Woliński,  

u nas już zaszło :)

report |

Damian Paradoks,  

około godziny różnicy. Warszawiakowi na spanie się zbiera chyba tę godzinę wcześniej natomiast Paryżanin rankiem godzinę później jeszcze źle przebudzony ;)

report |

ApisTaur,  

jednymi słowy / marzenia ściętej głowy //:-)

report |

Damian Paradoks,  

tysiąc trzysta głów ścięto na placu. By zapomnieć nazwano plac placem zgody ;)

report |

Wieśniak M,  

Przyznam że nie rozumiem zestawienia obelisku z placu concorde z treścią na pocztówce. Wydarzenia nocy św. Barłomieja ( bo chyba o tym) nijak mi się z nim ni kojarzą ( co może być wynikiem niewiedzy )- Szczerze mówiąc nawiązując historycznie do placu użyłbym gilotyny. Sam obelisk pojawił się dopiero w 1830 bodaj roku i postawiono go na placu gdzie rewolucja oddzieliła głowę od reszty ciała króla a potem głowy tych którzy tego dokonali.:)))

report |

Damian Paradoks,  

nie mylisz się Wieśniak i pewien jestem, że znasz historię lepiej ode mnie :). Jedyne co w sposób zamierzony połączyłem to obiekty, które jednym ciągiem dnia można w prostej linii zobaczyć. Moje kartki to spacery albo ich część w jakiś sposób skomponowane - zwykle myśl moja za tym.. Sam obelisk samo przez się jest najstarszym zabytkiem Paryża, bo w istocie tylko miejsce zmienił. Tu, na symbolicznym pożegnalnym spacerze, wszystko co widziane ożywa w pamięci i napełnia plac nawet tymi którzy głowy stracili . Refleksja po spacerze, który przecina wszelkie wymiary czasowe :)

report |

Wieśniak M,  

rzeczywiście można tak to odczytać, jako spacer. Mam jednak zbyt ścisły umysł ;))Dlatego trudno mi było znaleść łącznik. Obelisk ze swoimi 3300 latami rzeczywiście jest najstarszym zabytkiem:)))- Ciekawe że teraz fragmenty wieży Eifla też wędrują po świecie:))- pozdrawiam:)))

report |

Damian Paradoks,  

odnośnie nocy świętego Bartłomieja to Henryk IV (Vert Galant) skokiem z balkonu w Luwrze uszedł spod śmiertelnego imadła Katarzyny Medycejskiej, która wydała na niego wyrok jako protestanta. Truła go dwa razy dziennie ale bez powodzenia. Potem już wiemy, że powrócił do Luwru jako katolik :) . Katarzyna zmarła, bo nietrafnie zrozumiała, gdzie umiera, a chciała by przepowiednia stała się prawdą ;) (to już anegdota .., )

report |

Wieśniak M,  

balkon już u Szekspira cieszył się dużym uznaniem:)))

report |

Damian Paradoks,  

chyba nawet pięć tysięcy lat ma Obelisk ale z cyframi to różnie u mnie. U umysł masz artysty jak Pele z piłką. Żonglujesz słowami-frazami a ja z trybun krzyczę: jeszcze! jeszcze! :) :)

report |

Damian Paradoks,  

nawet moja kotka spadła z balkonu, ale jedno piętro na szczęście :) , Sam też wchodziłem w dzieciństwie przez balkon do domu za co lanie było, że usiąść nie mogłem. Raz tylko z dachu spadłem ale jedno piętro. Niemniej dech dobrze zaparło. A potem drugie lanie. że po dachach chadzam :) Umiejętność bardzo przydatna we Francji, bo tu ludzie mają chyba mniej zmysłu równowagi ;)

report |

Aśćka,  

no i świetne zdjęcie, choć architektura pomaga takie robić, prawda?

report |

Damian Paradoks,  

z tego co piszesz chciałabyś wziąć się za fotografię. Nic prostszego! Architektura to jeden z elementów. Są też kwiaty, portrety, akty itf. Każdy ma jakiegoś konika :) . Obiekt, oko i naświetlenie to triada prowadząca do 'sukcesu' ;)

report |

Aśćka,  

dziękuję za motywowanie:) zobaczymy, lubię komentować zdjęcia, grafikę, nazywać słowami to, co niewerbalne. Mam umysł ścisły, choć niewykorzystywany w naukach ścisłych, to zaś powoduje szukania: koncepcji, struktury, znaczenia w symbolach, w świetle, w tym co "namalowane". Brak koncepcji powoduje, że czy to będzie wiersz czy zdjęcie - staje się kolejnym w serii, podobnym innym, nżącym powtarzalnością..:) niedoróbki techniczne, mniej mi przeszkadzają niż brak koncepcji:)

report |

Damian Paradoks,  

zamysł był bo nigdy bym nie napisał trzech zwrotek. Jest też myśl której nie dopowiem, bo to jak w piosence: chce się coś zachować tylko dla siebie ;) Nie tylko na zdjęciach ale i wszędzie niemal jest element tego 'déjà-vu'.Masz umysł ścisły i wiesz że nie da się stworzyć automatu, który by namalował jakiś obraz Picassa. To nieprzeliczalna continuum w tym przeszkadza. Ale śmieci nie brak i rzeczy bez koncepcji również. Poezja się od tego również nie uchroni :)

report |

Aśćka,  

w skrócie- maje kilkanaście zdań powyżej, to raczej krótkie rozważania o tym jak sztuka wyrasta na coraz wyższy poziom (nie odnoś proszę tego wprost do swoich pocztówek, akurat tu mi się napisało), alebowiem- sztuką jest coś zrobić, talent pomaga owszem, ale, żeby sztukę "zrobić" trzeba się narobić. Picasso potrafił namalować bardzo realistyczny obraz, wybrał potem po prostu inną niż akademizm formę ekspresji. Czasem wolę przeczytać wiersz z rymami częstochowskimi, gdzie się ktoś nad formą koncepcją i treścią urobił, niż czytać zlepek ot tak rzuconego potoku świadomości - w tym pierwszym przypadku, ktoś się musiał cholewcia ZASTANOWIĆ, w tym drugim nie bardzo, tak sobie pisnął! w niewielkim stopniu wyszedł na poziom meta wobec siebie i rzeczywistości.

report |

Damian Paradoks,  

odnoszenie zawsze zaczynam od siebie, by sięgnąć dalej, i wrócić do siebie. Każdy może mieć na to wpływ, ale zmiana dokonuje się raczej z własnego wyboru. Nie przejmuj się moim odbiorem. Wystarczy, że przeczytasz. Z czytaniem jest jak z jedzeniem. Wybiórczy jesteśmy w obu. Zwykle czytamy co łasi i naprężamy się jak pawie. Gdy sami pochwalamy odbiór tego jest funkcją kto chwali ... tu też pojawia się problem. Albo wazelina, jak kiedyś Małgosia określiła mój odbiór jej sztuki pisania (co było mylne) albo same ochy i uchy ekstatyczne i wtedy dziwnie przechodzi... Jednym słowem nie jest to konstruktywne w obu przypadkach Widzę na Trumlu jak moje nieprzyjemne uwagi są odbierane lub też ignorowane. A jeśli to robię to tylko z intencją bez sentymentów. A nigdy nie zabieram głosu jako ekspert. Nie mniej zwracam uwagę gdy wiem coś lepiej. Nie w poezji bo tu liczy się bardziej odczucie. Chyba że nawalone tekstem niekoherentnym. Odnośnie pisania poezji to nikt tu nie napisał na ten temat pełniej niż Giuliano Amoroso. Czy brak w nas odwagi by coś sypnąć w metajęzyku (w jak najprostszy sposób) Rażą nas jego uwagi a szkoda. Nie mam na uwadze tych w których 'znieważa'. Ale i to można odebrać odpowiedzią adekwatną. Dociekasz, Aśćka, i tu jest pewna zbieżność naszego postrzegania. I tyle moich myśli w powiązaniu z tym co napisałaś.

report |

Aśćka,  

nie chodzi o metajęzyk, buuuuu:) nie! my się jednak w kwestiach teoretycznych nie dogadamy :(

report |

Damian Paradoks,  

a o co Ci chodzi? By mówić o tym jak się wyrażamy musimy wejść o jeden schodek wyżej w hierarchii wyrażania. Inaczej tworzy się kogiel-mogiel ;)

report |

Aśćka,  

o i to jest własnie ten cholerny internet, Ty sie już wściekłeś, a ja to powiedziałam żartem, choć meta język nie oznacza dystansu do swoich bla-bla stających sie materiałem do napisania tekstu, cytowanie siebie jest idiotyczne, ale to tak jak gdzies tam pisnęłam: "łatwo" jest opisać zamknięte powieki, niełatwo opisać sen...

report |

Damian Paradoks,  

może być na odwrót, że wściekłość jest w Tobie, a we mnie nic po prostu :) . Nie wiesz tego w niepełności formy wyrazu ;)

report |

Aśćka,  

nie po prostu: sformułowanie: o co Ci chodzi wygląda / brzmi inaczej niż, acha, chodzi Ci o to, że ...:) jja po prostu dopytuję, bo mnie coś zainteresowało, ale to dziadostwo internetowe, zniekształca intencje i dlatego, go w sumie nie lubię:(

report |

Damian Paradoks,  

nielubienie to pod prąd :) zbyt trudne ;) Można być bez deklaracji d'amour ;)

report |

Aśćka,  

ależ Damianie - nie odbierz tego do siebie - ale ja mam w nosie, czy jestem z prądem czy pod prąd, ja płynę:)

report |

Damian Paradoks,  

pod prąd to lekko na wyrost. Chodzi mi o to że każdą negację można przekształcić w coś pozytywnego. Płyniesz sobie - dajesz się unieść - to jest tylko pozytywne :) Uważaj na mielizny ale nawet to nie szkodzi ;)

report |



other postcards: il a dit que ..., parfums du jardin - zapachy ogrodu, Panicaut maritime - Mikołajek nadmorski, Respiration - Oddech, non loin de Biscaya - niedaleko od Biscaya, l'univers se tait depuis sa naissance - świat milczy od momentu stworzenia, la courbe aléatoire - krzywa losowa, iris nuancé - tęczówka z podcieniami, un petit cri de la modestie - zew skromności, sans désespoir - bez rozpaczania, tant attendu - tak oczekiwany, une petite flamme - płomyk, Le Grand Éleveur - Wielki Hodowca, s'accrocher au néant - zahaczyć się o przestrzeń, enfuie dans la dune - zawoalowana w wydmie, reveil - przebudzenie, le monde du petit - świat oczami dziecka, et si c’était vrai - gdyby to było prawdą, étreintes de la Lune - w objęciach Księżyca, retour - powrót, Vilanella sans canne - Vilanella bez laski, tes pensées - twoje myśli, la vague - fala, imagination en couleur, le tiroir - szuflada, rose de sable - róża pustyni, les espérances, recto verso, le père - ojciec, ici on danse, événement - wydarzenie, un petit grain de sable - ziarenko piasku, pieds nus - bose nóżki, le tonneau - beczka, papillon de nuit - ćma, la cabane du pêcheur (Francis Cabrel) - chata rybaka, dans mes rêves - w mych snach, le temps noyé - czas zatopiony, extase du dimanche, caverne du philosophe - pieczara filozofa, murmures nostalgiques - nostalgiczne szmery, le wharf - molo, relief, que sera sera, en attente du lendemain - w oczekiwaniu na jutro, Fata Morgana, conscience du temps - świadomość czasu, le poids de l'amour - waga miłości, soldat - szeregowiec, suivez votre matelot Madame (za majtkiem proszę Pani), ma petite sœur (siostrzyczka), le pas d'un verre, pieds dans l’eau, l’acte de regarder modifie l’objet observé ..(alt art), trésor d’imagination, chimère d'été, cuvette des poètes, symétrie retrouvée, une volupté des seins - piersi uwolnione, chant des cathédrales - arie katedralne, innocence des symptômes - niewinność zwiastunów, une téléologie d'escargot, portrait sans couleurs, passages imperceptibles - subtelne przejścia, la course des lapins - wyścig królików, le retour des couleurs - powrót kolorów, par un petit trou du voyeur - przez dziurkę od klucza, les choses de la vie - okruchy życia, le soleil moqueur - słońce kpiarz, un flocon de neige rêveur - płatek śniegu marzyciel, une disparition - zniknięcie, la folie du blanc - białe szaleństwo, j'aime quand c'est juste comme ça - lubię bardzo gdy jest właśnie tak, la tyrannie du temps - tyrania czasu, echem i marzeniem, la lumière, avec grand-mère - z babcią, les rêveuses d'Annecy - marzycielki z Annecy, pont des amours à Annecy - most kochanków w Annecy, sous l'impulsion du moment, le chat de toit - kot dachowiec, rien ne s'arrête - w ciągłym ruchu, respect de la profession - z szacunkiem dla profesji, l'incertitude - niepewność, un guide - przewodnik, cadeau de Noël - prezent pod choinkę, le quotidien - codzienność, kanon, tes jambes - twoje nogi, les visages - twarze, dalimeryk, liberté, le galop, un ami, insaisissables - nieuchwytne, le monde à l'envers - świat do góry nogami, une intimité perdue - utracona intymność, le jour se lève - dzień wstaje, les enfants de l'univers - dzieci wszechświata, en compagnie des graines de sable - w gronie ziaren piasku, une pensée qui nous laisse perplexe - myśl która wprawia nas w zakłopotanie, si tu peux - jeśli możesz, ta couleur de mes yeux, résidus des pensées - myśli okruchy, enchevêtrement - zaplątanie, perpetuum mobile, éternel adieu - wieczne adieu, la toile de vie - sieć życia, péripéties des souvenirs, wyśnione turkusowym atramentem - la fleur de marguerite, queue-de-lièvre - dmuszek, chapeau bas! - brawo!, addition - rachunek, une vague de rêve - fala marzeń, une petite lettre - liścik, un petit déjeuner d'automne - jesienne śniadanie, à défaut de différence - gdy różnic zabrakło, les marées sans répit - przypływy bez wytchnienia, les choix qui font la différence - wybory które się liczą, passion d'amour, se perdre - zagubić się, une sortie en ville - wychodne do miasta, la fleur de marguerite, la vie sans chapeau - życie bez kapelusza, coccinelle boulangère - piekarka biedronka, tourner la page - obrócić stronę, le pourquoi caché en moi - ukryte we mnie 'dlaczego', une pensée du rameur - myśl wioślarza, esclave des sentiments - niewolnik uczuć, domino des bateaux - domino łódek, sois de retour parmi nous - wróć do nas (ku pamięci jednego z tych który pozostał), désespoir du coquelicot - czarny mak, les mondes parallèles - światy równoległe, une étoile filante - gwiazda spadająca, état d'âme - rozdarcie, une matinée - ranek, compte à rebours - odliczanie, inassouvissement, un zeste de sourire, świątkowanie, la queue du chat, les contes de fées, uwierzyłam, zaduszki codzienne, de Baltique à l'Atlantique, voyage, une métaphore oubliée, mój anioł i brak wiary, robinet de vie - kurek życia, wiejski most (dla Emmy),

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1