17 february 2014
zgorzkniały
nie przebierasz w słowach
nasiąkają stęchlizną
złowrogo fermentują
wydychając powietrze
plujesz piekielnym ogniem
cedzisz szczerbate dźwięki
jak nieskruszone kopie
ranisz postronnych gapiów
karmiony pleśnią sera
wzdrygasz się przed odbiciem
wyczekujesz na zachód
noc budzi opętanie
mrok niesie ukojenie
zastygasz w niebycie
żądny następnego dnia
18 april 2024
1804wiesiek
18 april 2024
ItinerantSatish Verma
17 april 2024
....wiesiek
17 april 2024
Nim kur zapiejeJaga
17 april 2024
Between Done And UndoneSatish Verma
16 april 2024
Przed zmrokiemJaga
16 april 2024
1604wiesiek
15 april 2024
I RememberSatish Verma
14 april 2024
....wiesiek
14 april 2024
I Am You AreSatish Verma