19 february 2013
dywagacje dyletanta odsłona druga :)
grawitacja na straży zadufania
wielokrotnie mroziłaś spojrzeniem
czekasz na przylot zza oceanu
w duszy zamieszka oziębły nielot
boisz się rozchylić powieki
sala lustrzana pustoszeje
nie wyłowisz zmarszczki
przecierając szukasz człowieka
zwodzisz już tylko siebie
nie odsłaniasz prawdy
więzisz resztki sumienia
sama stajesz się branką
nocą nadzieja na oddech
grono przyjaciół topnieje
samotny skowyt do księżyca
nie łudź się to nie trele
18 april 2024
ItinerantSatish Verma
17 april 2024
....wiesiek
17 april 2024
Nim kur zapiejeJaga
17 april 2024
Between Done And UndoneSatish Verma
16 april 2024
Przed zmrokiemJaga
16 april 2024
1604wiesiek
15 april 2024
I RememberSatish Verma
14 april 2024
....wiesiek
14 april 2024
I Am You AreSatish Verma
13 april 2024
Zapach czereśniJaga