22 october 2012
22 october 2012, monday ( mgła )
Nie lubię mgły, zimna lepkość, przenikająca, wychładzająca, spacer między błąkaniem, a obłąkaniem. Mogę się nią zachwycać tylko zza przytulnej szyby, rozedrganej ciepłym płomieniem. Ile już czasu nie ma komu rozpalić w kominku. W ciszy stroszę włosy i łamię paznokcie..
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma
18 april 2024
ItinerantSatish Verma
17 april 2024
Nim kur zapiejeJaga