18 april 2014
ta dzisiejsza
szła przez las pobliski
w kapturku dziewczynka
od dresiku bluza
glany na nożynkach
szła do swej babuni
no bo iść wypada
dziś emeryturka
tak się jakoś składa
muzyczka wesoło
w słuchawkach nawala
jeden od drugiego
szlugara odpala
lecz w pewnym momencie
fajki się skończyły
trzeba więc wysępić
trudno nie ma siły
i po krótkiej chwili
wilczysko dostrzega
- ej, ty burku leśny
tak krzycząc podbiega
i grzecznie doń rzecze
- czy przy sobie głąbie
nie nosisz fajeczek?
wilk zaprzeczył głową
ciut skonfundowany
i po chwili poczuł
na swym ciele glany
uciekł więc do lasu
- naskarżę jej mamie
to smarkuli jednej
dostanie się lanie
przedstawił się grzecznie
i wyłuszczył sprawę
a po chwili pyskiem
wręcz przeorał trawę
to mama dziewczynki
tak mu przyłożyła
krzycząc - to nieprawda
ma córka jest miła!
taka oto moja
jest historia cała
jak by dzisiaj o kapturku
bajka wyglądała
28 march 2024
2703wiesiek
28 march 2024
It Is Getting DarkSatish Verma
27 march 2024
NarcyzJaga
27 march 2024
2703wiesiek
27 march 2024
To były piękne dniabsynt
27 march 2024
Drobiazgi.Eva T.
27 march 2024
Wearing The Crown Of ThornsSatish Verma
26 march 2024
Margo5absynt
26 march 2024
2603wiesiek
26 march 2024
Good ByeSatish Verma