4 january 2017

do zobaczenia w maju

taksówka oświetla nas od północy
wiatr jest zmęczony przez ruskich
pies spogląda ostrożnie spod jednej z nóg od stołu
zimno przychodzi cicho
strach wpada jak mysz w pułapkę

jak to możliwe że słonie w porcelanie czują się jak w domu
tak to
diabła widzą tylko ci co wierzą w boga
podobnie jak miłość dotyka ślepców

pamięć ma tylko sześć liter z których być może zbudujesz ognisko
i zrozumiesz po co robi się maj


number of comments: 3 | rating: 5 |  more 

Ananke,  

"podobnie jak miłość dotyka ślepców " - ale, że tylko ślepców ? :)

report |

rafa grabiec,  

wszystkiego nie jesteśmy w stanie ogarnąć, pod tym kątem

report |

Ania Ostrowska,  

roi się w tym wierszu od "jak" ale wygląda na to, że są zamierzone. To mój kłopot nie Twój, ale co mam począć, że mnie to wyhacza przy czytaniu :( Przynajmniej wywaliłabym "jak" w wersie "podobnie jak miłość dotyka ślepców" :) Zagadał do mnie ten wiersz, bardzo. Szczególnie trafione są, moim zdaniem, dwa ostatnie wersy.

report |



other poems: no, komunikacja, ***, było nie minęło, coś innego, dni z wymykiem tyłem, więcej przestrzeni, daje, lata 90, senny, dream on czyli śmierć nie sobie, dwubiegunowo, do trzech, polityczny, wiatraki, o tym nie robi się poezji, talia, przedwiośnie, przyszłość, jestem jak deszcz, kocham twoje kopalnie, ence pence, lokalny pat, chyba, nie mogę, wszystko idzie, to la, dzień dnia, paty i maty, 1,2,3, ***, ***, ***, urodziłem się za zakrętem, jak zawieje, spadam mimo wszystko, zachód, sic!, ich bin miasto, poniedziałek, tolerancja, śnieżenie, primo, się ściemnia, land of...*, gdyby, po szóste, podniebnie, kamienowanie, kłóciliśmy się z porami roku jak z cień ze światłem lamp, bezsenność, face no more, taki mamy dzień, między nami zaniepokojenie, wakacje nad polskim słońcem, acocitamgra, do zobaczenia w maju, killingowanie siebie, ech, sto lat, skrzyżowania i ronda, to ja cię tu przywiozłem, nie mam co liczyć że ściągniesz sukienkę, dygresyjnie, wiersz bez mądrości w sobie, gdzie jest mój umysł*, po raz drugi wypadek, kroki, po raz pierwszy wypadek, nightswimming*, próżna ulica, helikoptery w głowie, spadochronem, miało być o wódce, miało być o studni w której zgubiłaś wczoraj, computer vision blues, rzucam się, wiersz o kształtowniu codzienności, wiekO, coś o wszystkim, niech morze powie, pożar domu, lekcja wychowawcza, wiarsz o muszlach i byku, pustynne rewolucje, gdzie droga tam i drzwi, poeAMYtry, odkąd spotkałem deszcz, psie martyrologie, po morfinie, jutro będzie chleb w piekarni, klamką otwieramy drzwi, über alles, +++, czasem tytuł potrafi wytrącić z równowagi, moi przyjaciele, Śnieg siada, pole trójkąta, nie mów, wiersz o szukaniu bezpiecznego wyjścia z sytuacji, lodówka, niedzielna strona świata, dystans, próbuję ważyć słowa, idzie ciepło, my dzieci z dworca Polska, czasy jak te, @pl, biały, trzecia część twarzy, być jak Sal Paradise, później będzie kolacja, nie wiem nic na temat presji, yeah!, co rano deptam zebrę w drodze po chleb, kier@, z listów do g. 9, 466, ***, z prochu powstałeś, minusy plusy, pod osłoną, mocna gęba, i, na zakręcie, chmury, puk puk, opcje, narzędzia potrzebne do zabicia się z radości, dobry wieczór, wiersz do Scott'a Weiland'a, wiersz tchórza, zimne kocie sprawy, dek., blues dla m., za grosz prawdy, czarne zakręty, Lou Reed w chińskiej fabryce iphone'a, popiół i jutro, armaty w kwiatach*, pod postacią białej koszuli, wiersz który ma swoje dno w XVII konkursie Chopinowiskim, gdyby jutro umiało mówić, czasem bywam z głową w chmurach, przyjaciel deszcz, nocą, ślady nie muszą prowadzić do odkrycia początku, między bogiem a prawdą, spacer po miodzie, presja,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1