17 november 2016
to ja cię tu przywiozłem
taksówki są dobre
podobnie jak żaluzje
musiałem wziąć taksówkę
podobnie jak opuścić żaluzje
nigdzie nie czuję się tak otwarty jak w kawiarniach
ktoś przychodzi ktoś znika za zakrętem
pachnie złą pogodą w środku ciemności
wiatr niesie martyrologię od porannych wiadomości
taksiarz pyta mnie co myślę o zbiegach
okoliczności nie da się wytłumaczyć ze stacji pijany do chcę iść spać
budę się z zasady o 2.30
noc jest jak łono
wyciągam wnioski i ich nie analizuję
głupota to jedno z brzemion z których nie wyrośniemy
29 march 2024
Humanized PainSatish Verma
28 march 2024
2703wiesiek
28 march 2024
It Is Getting DarkSatish Verma
27 march 2024
NarcyzJaga
27 march 2024
To były piękne dniabsynt
27 march 2024
Drobiazgi.Eva T.
27 march 2024
Wearing The Crown Of ThornsSatish Verma
26 march 2024
Good ByeSatish Verma
25 march 2024
NaturalnieJaga
25 march 2024
Magnolia.Eva T.