19 march 2015
... a umrę dla ciebie
bywam poezją kiedy się rodzę
co świt i każdym rankiem
tworzę rozmowy z moim bogiem
nad krzyżem milcząc nie podrywam zbyt wiele
jedynie poziom boleści automatycznie
przetwarzam na słowa pełne w dłoniach
żaden inny deszcz nie krzyczy tak głośno
przerywam milczenie mówiąc spokojnie
krople są jedynie po to by cię kochać
o bezkobieciu staram się zapomnieć
a dotyk
jest zawsze z kolejnym życiem do odzysku
lewitując pośród ty i ja
kiedy znów możesz ale nie musisz
powiedz mi jeszcze raz
że bywasz poezją kiedy się rodzę...
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma
18 april 2024
ItinerantSatish Verma