19 december 2012
19 december 2012, wednesday ( szeptofobie na jutro )
to uczucie nie musi umierać nie każdy wisielec ma nadzieję
na śmierć romeo i julia trzydzieści lat później
to niepewność kuriozalnie wypaczona przez czas
w prywatnym raju niezwykłości za trzy grosze współistnienia
kiedy niezwykłość to matnia po drugiej stronie mnie
preludium ciebie nowy artyzm gdzie przemilczenia są obecne
bardziej niż nieobecności banał ale jakże w szponach
aromaty telenowel to lekcja życia kartka z otoczenia
destrukcja sprzeczności mój głód twoja północ
jesteś wyrażona na mapie twarzy kiedy znów sprowadzasz
na manowce
29 march 2024
Humanized PainSatish Verma
28 march 2024
2703wiesiek
28 march 2024
It Is Getting DarkSatish Verma
27 march 2024
NarcyzJaga
27 march 2024
To były piękne dniabsynt
27 march 2024
Drobiazgi.Eva T.
27 march 2024
Wearing The Crown Of ThornsSatish Verma
26 march 2024
Good ByeSatish Verma
25 march 2024
NaturalnieJaga
25 march 2024
Magnolia.Eva T.