29 october 2012
29 october 2012, monday ( kiedy jesteśmy )
nie mam pojęcia na czym kręci się ten świat
ale z pewnością nie na pokrzepieniu
tyle bólu tyle oczekiwań a koncert trwa póki krwi
jak na ironię pułapki życia dosięgają zwykle nie tych co potrzeba
fachowość lekarzy też pozostawia wiele do życzenia
pies jebał te wszystkie szpitale wraz z losem
który drwi sobie z matki idiotów
najgorzej kiedy drzewo usycha stojąc
a wraz z nim wszyscy którzy kochają jego liście
bez złudzeń jednak pełni wiary pozostańmy
przygotowani na powitanie zanim żal zatriumfuje
zanim niesprawiedliwość zbierze plon ze wszystkich sił
z modlitw wszystkich kiedy wszystko w jego rękach
siejmy nadzieję
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
2304wiesiek
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
2204wiesiek
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma