Poetry

ratienka
PROFILE About me Friends (69) Poetry (153)


10 september 2012

Zawsze

dostrzegam w mieszaninie zieleni nowy odcień
obserwacja ruchliwości ptaków
jest zajmująca kiedy powtarzają się wszystkie
czynności
 
rozrywam pajęczynę wspólnoty
i przedrzeźniam wróble sprzeczające się
z kawkami 
  
wśród gęstwiny krzewów oczy syna
mrugają porozumiewawczo
 
a wrzesień maluje liście i rozrzuca wkoło
 
 
 


number of comments: 16 | rating: 12 |  more 

Wieśniak M,  

kasztany zebrane śmieją się zapałkami/ królują na stołach delektują się półkami/ z beletrystyką dla szkolnej dziatwy/ oj wrzesień wrzesień dla kasztanowca nie jest łatwy:))

report |

ratienka,  

zaraz rzucę Wieś liryk, oj będzie krytyka, oj będzie;)))))))Mam nadzieję, że znowu coś napiszesz Wiesiulo?:)

report |

Veronica chamaedrys L,  

...nie rozrywaj, ona taka piękna...a ja spać idę...dobranoc ratienko...:)

report |

ratienka,  

oj Weronic, Darek Cię szukał na czacie... dobranoc Śliczna!:)

report |

Darek i Mania,  

i znalazłem wiersz :)( ps. kom u szel ;))

report |

Jerzy Woliński,  

wierszy o jesieni będzie coraz więcej, pewnie pani jesień pięknie się odwdzięczy ;)

report |

Miladora,  

Ratienko - "pajęczyna melancholii" nie jest zbyt ciekawą metaforą - to taka już dość zużyta dopełniaczówka - usunęłabym "melancholii" żeby było bardziej niedopowiedziane. ;))) No i "nagle" jest zbędne. ;) Poza tymi drobiazgami ładny wiersz. :) Miłego :)

report |

ratienka,  

Miladorko, znowu pomyliłam tabelki komentarzy, często mi się to zdarza... Pomyślałam sobie (wtedy, pisząc), że słowo "nagle" jest tu potrzebne, ponieważ ukazuje jakby obrazek; ona przedrzeźnia ptaki, co wprawia w zdumienie jej syna, który pewnie pomyślał, że matka zwariowała czy coś podobnego... ale jeszcze się zastanowię. :)))))

report |

ratienka,  

Bardzo się cieszę, że zajrzałaś Miladorko! Wiesz, jak się rozpędzę pisząc... swoją drogą coś musiałam rozerwać by nie było zbyt nudno. Pomyślę, dziękuję za podpowiedź. Serdeczności Mila, pozdrawiam. :))

report |

Miladora,  

Masz już pw, Ratienko. :) Z tą melodią jest całkiem nieźle, tylko przy czytaniu wpada na siebie "wszystkie czynności/tej samej melodii". Aha, co do wersu "jest zajmująca kiedy powtarzają się wszystkie czynności", to można skrócić dla lepszego rytmu na "jest zajmująca gdy powtarzają podobne czynności". No i coś innego można dać za melodię, co miałoby podobny wydźwięk i nie rymowałoby się - tak sobie myślę, czy nie jakoś tak - "rozrywam pajęczynę wspólnoty/ i przedrzeźniam wróble..." - wtedy jakbyś rozrywała więzy zarówno między ptakami swoją ingerencją, jak i więzy z ludźmi (synem), wtrącając się w szczebiot ptaków. Aha - "o coś" bym pominęła, bo to nieistotne. ;) Buźka wieczorna. :)

report |

ratienka,  

Dziękuję Kochana, bardzo! A nad wierszem zastanowię się może w niedzielę, wcześniej nie da rady... ;)) Mocno ściskam. :))))

report |

zuzanna809,  

Ratienko, już październik, liście coraz to inaczej pomalowane, spadają. A oczy syna niech dalej mrugają porozumiewawczo. Bardzo ładny wiersz! Serdeczności!:))

report |

poezjoholiczka,  

Wolałabym ten wiersz bez ostatniego wersu

report |

ratienka,  

Witaj! Ale mnie się akurat tem wiersz napisał we wrześniu, kiedy było tak kolorowo. I nawet polubiłam końcówkę... :( Ale dziękuję za wizytę, bardzo sobie cenię podpowiedź. Serdeczności. :)

report |

Darek i Mania,  

a mnie dobrze się czyta i w grudniu :))

report |

ratienka,  

Witaj Darku! Miło, ze wpadłeś i poczytałeś. Pozdrawiam. :))))

report |



other poems: Maskarada, X X X, Dopadły mnie czarne motyle, Nim rozdziobią mnie kruki i wrony, Marzenie, Kiedy nadzieja blisko, Jutro czasem przychodzi zbyt wcześnie, Poszukiwanie, Kolorowe wizje, Tam gdzie bezpiecznie, Korytarz złudzeń, Nie wiem co powiedzieć, Serwowanie pikantnych potraw, Pomiędzy echem tego co było, Bez zasłony, Zielona sukienka w drobne kwiatki, Przerwana nić Ariadny, Ślad po czerwonej mrówce, Niedomknięte drzwi, Zmrużone oczy, Za zakrętem, Wszystkie chwyty dozwolone, Rzucanie kamieniem w rozbuchany chaos, Taniec na linie, Przedwiosenny spacer, Wspomnienie, Poletko białych tulipanów, Wiatr pomarańcza oko drzewa w biel wtrącone, Odtąd - dotąd, Maratończyk, Data, Cienie tułacze, To nic, Ślady jesieni, Anioły i ja, Rzeczywistość, Zwyczajność, Jesienny liryk, Krzyk, Wybiegłam na ścieżki pamięci, Zawsze, Aluzje, Kołki w płocie, Wszystko na „nie”, List ze Śląska, * * * (w kafejce za rogiem), Do widzenia letnie dni, *** / W snach /, A on z cicha nokturny grał, W krzywym zwierciadle, Gałązka bzu i więcej nic, * * */ W ramionach tuli świat /, Gdzieś daleko i gdzieś blisko, Nie zapomnij, Rozmyślania, * * * / W zawierusze różnych spraw/, * * * / Czekam /, * * * / były chwile /, * * * / Pytania /, * * * / Co dnia /, * * */W tamtym czasie /, Nikt, * * * / Niecierpliwie dzień po dniu /, O przyjaźni, Jesteś za daleko, Chciałam dać ci lato, Puste krzesło w uliczce, * * * /zerwij mi kaczeńce /, Twój cień, Już taki jesteś, Wolę srebro, Spacer po jesiennych śladach, Pieśń oczu, *** /Chwytam /, *** /do wczoraj /, * * */bez porozumienia/, * * */Tamto – wczoraj /, Ryzyko, W zmierzchu schowane, * * */Niebo płonęło /, W mojej samotni, * * */Zahaczyłam /, Wtedy, * * */W szaleńczym tempie rozgrywa się /, Róże, Uparcie wpatruję się, Witraże, ** */nieostrożny krok/, Niepokój, Kropla, Kurtyna w górę, Ty i ja, Skok w milczenie, * * */zaprogramowana tak właśnie/, Nie wiem, ***/Na próżno/, Namaluj mi, ***/kiedy myślałam/, Szklany ogród, Popołudniowy blues, * * */w oczach ruchliwych/, * * * /Nie ochłodzi mur czoła/, * * * /Otwieram dzień kartką/, Wróżba, Droga, *** /by było - potem/, Czas rozbitków, Błąd, Ten ktoś, ***/Skręca w środku /, Byleby tylko nie zgasło, Portret Mistrza, Niestety, Moja abstrakcja, Jesteś, Pan i jego pies, Taniec barw, Skok w milczenie, Posłuchaj szeptu, Rozrzucone złudzenia, Lato w parku, Za oknem, W oczekiwaniu, Za drugą stroną tęczy, Samarytanka, Tworzenie stadka ptaków szykujących się do lotu, W poszukiwaniu Krainy Szczęśliwości, Prośba, Jesteś pytaniem, W lesie, Z drugiej strony lustra, Oczy, Przedtem i potem, Dokonywanie wyboru, * * */Często po eksplozji namiętności /, Spostrzeżenia, * * */Otwieram dzień kartką /, To co moje, Szukanie pomysłów, * * */Czekaj na skraju lasu /, Skarga, * * */Tylko czasami odpowiedź przychodzi sama /, Wszystko jest możliwe, Skok temperatury, Zgubiony dowód nie wiadomo czego, Niezwykły dzień, * * */Nagle /, * * */Niby niechcący zaplata się warkocze /, Spacer po Wiśle, * * */Kiedy jutro /,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1