Poetry

ratienka
PROFILE About me Friends (69) Poetry (153)


10 june 2012

Spacer po jesiennych śladach

Rozszlochane słowa
zastygły w niemym proteście
tupot przeżyć
oddala się dalej
i dalej
Przez witraże gałęzi
rozzłocone niebo zaprasza
do spacerów
 
Idę z moim cieniem
krok w krok
bezmyślnie depcząc szepty barw
brązowozłotych
 
Jednak ostatni liść nadziei
jeszcze nie spadł
 


number of comments: 17 | rating: 13 |  more 

oczy jak pustynia,  

Rozszlochane słowa zastygły w proteście Tupot oddala się dalej i dalej Przez witraże gałęzi rozzłocone niebo zaprasza do spacerów Idę bezmyślnie depcząc szepty złotawobrązowe -ot, pozwoliłam sobie zmienić dla własnego widzenia tekstu

report |

ratienka,  

skoro tak się Tobie widzi, wiesz, każdy z nas odczuwa inaczej... Ale fajnie, że wpadasz, lubię gości :)))))))))

report |

Magdala,  

jeeeej o jesieni, co lubię najbardziej :))))) ejj? my się znamy jakoś? mentalnie???

report |

ratienka,  

nie wiem, być może Magdalo, też lubię jesień i często o niej piszę. Trzymaj się bratnia duszo, odwiedzaj mnie częściej, co?:))

report |

Magdala,  

masz jak w banku :) o ile będę tylko obecna :)

report |

Bogna Kurpiel,  

Lubie jesień najbardziej ze wszystkich pór roku. Troszkę jeszcze do przemyślenia puenta:)) Dobrego:))

report |

ratienka,  

co podpowiadasz? Serdeczności :))

report |

Bogna Kurpiel,  

W ostaniach liściach tuli się resztka nadziei - jedna z wielu propozycji;))) Może inni Portalowicze będą mieć lepsza koncepcję;))) I Tobie serdeczności:)))

report |

ratienka,  

no tak, ale tu, chyba chodzi mi o tę nadzieję, że gdzieś w drzewach ukryta...

report |

Bogna Kurpiel,  

No to już temat na kolejny wiersz:)))

report |

ratienka,  

O nadziei często mi się pisze, różnie :)))

report |

Paganini,  

Hmmm.... czysto poetycki, lekko patetyczny ale ogólnie bliski odbiorcy. Deszcz za oknem nastraja do czytania takich właśnie tekstów. Pozdrawiam, P.

report |

agnieszka_n,  

Rati, namalowałaś piękny i plastyczny obraz. Trafiłaś w mój gust tym wiersze. Bardzo ładna jest ta strofa: "Idę z moim cieniem krok w krok bezmyślnie depcząc szepty barw brązowozłotych " :). Do miłego!

report |

ratienka,  

Super, że do Ciebie trafiłam Agnieszko, witaj! :)))

report |

jeśli tylko,  

przyszłam za słowami i nastrojem :)

report |

ratienka,  

I dobrze JT, witaj! :)

report |

zuzanna809,  

piękny. A najbardziej urzeka puenta.:)

report |

ratienka,  

zawsze ważna jest nadzieja, mimo, że nie zawsze przychodzi... Witaj, Zuzanko. :)))

report |

.,  

jak konary łączą liście w jedną całość tak nadzieja łączy to co było z tym co będzie :)

report |



other poems: Maskarada, X X X, Dopadły mnie czarne motyle, Nim rozdziobią mnie kruki i wrony, Marzenie, Kiedy nadzieja blisko, Jutro czasem przychodzi zbyt wcześnie, Poszukiwanie, Kolorowe wizje, Tam gdzie bezpiecznie, Korytarz złudzeń, Nie wiem co powiedzieć, Serwowanie pikantnych potraw, Pomiędzy echem tego co było, Bez zasłony, Zielona sukienka w drobne kwiatki, Przerwana nić Ariadny, Ślad po czerwonej mrówce, Niedomknięte drzwi, Zmrużone oczy, Za zakrętem, Wszystkie chwyty dozwolone, Rzucanie kamieniem w rozbuchany chaos, Taniec na linie, Przedwiosenny spacer, Wspomnienie, Poletko białych tulipanów, Wiatr pomarańcza oko drzewa w biel wtrącone, Odtąd - dotąd, Maratończyk, Data, Cienie tułacze, To nic, Ślady jesieni, Anioły i ja, Rzeczywistość, Zwyczajność, Jesienny liryk, Krzyk, Wybiegłam na ścieżki pamięci, Zawsze, Aluzje, Kołki w płocie, Wszystko na „nie”, List ze Śląska, * * * (w kafejce za rogiem), Do widzenia letnie dni, *** / W snach /, A on z cicha nokturny grał, W krzywym zwierciadle, Gałązka bzu i więcej nic, * * */ W ramionach tuli świat /, Gdzieś daleko i gdzieś blisko, Nie zapomnij, Rozmyślania, * * * / W zawierusze różnych spraw/, * * * / Czekam /, * * * / były chwile /, * * * / Pytania /, * * * / Co dnia /, * * */W tamtym czasie /, Nikt, * * * / Niecierpliwie dzień po dniu /, O przyjaźni, Jesteś za daleko, Chciałam dać ci lato, Puste krzesło w uliczce, * * * /zerwij mi kaczeńce /, Twój cień, Już taki jesteś, Wolę srebro, Spacer po jesiennych śladach, Pieśń oczu, *** /Chwytam /, *** /do wczoraj /, * * */bez porozumienia/, * * */Tamto – wczoraj /, Ryzyko, W zmierzchu schowane, * * */Niebo płonęło /, W mojej samotni, * * */Zahaczyłam /, Wtedy, * * */W szaleńczym tempie rozgrywa się /, Róże, Uparcie wpatruję się, Witraże, ** */nieostrożny krok/, Niepokój, Kropla, Kurtyna w górę, Ty i ja, Skok w milczenie, * * */zaprogramowana tak właśnie/, Nie wiem, ***/Na próżno/, Namaluj mi, ***/kiedy myślałam/, Szklany ogród, Popołudniowy blues, * * */w oczach ruchliwych/, * * * /Nie ochłodzi mur czoła/, * * * /Otwieram dzień kartką/, Wróżba, Droga, *** /by było - potem/, Czas rozbitków, Błąd, Ten ktoś, ***/Skręca w środku /, Byleby tylko nie zgasło, Portret Mistrza, Niestety, Moja abstrakcja, Jesteś, Pan i jego pies, Taniec barw, Skok w milczenie, Posłuchaj szeptu, Rozrzucone złudzenia, Lato w parku, Za oknem, W oczekiwaniu, Za drugą stroną tęczy, Samarytanka, Tworzenie stadka ptaków szykujących się do lotu, W poszukiwaniu Krainy Szczęśliwości, Prośba, Jesteś pytaniem, W lesie, Z drugiej strony lustra, Oczy, Przedtem i potem, Dokonywanie wyboru, * * */Często po eksplozji namiętności /, Spostrzeżenia, * * */Otwieram dzień kartką /, To co moje, Szukanie pomysłów, * * */Czekaj na skraju lasu /, Skarga, * * */Tylko czasami odpowiedź przychodzi sama /, Wszystko jest możliwe, Skok temperatury, Zgubiony dowód nie wiadomo czego, Niezwykły dzień, * * */Nagle /, * * */Niby niechcący zaplata się warkocze /, Spacer po Wiśle, * * */Kiedy jutro /,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1