9 february 2013
9 february 2013, saturday ( Co powiem )
kiedy stanę przed tobą
że nie umiałam docenić
twojej ciężkiej pracy
że oczy zamykały się
na cud stworzenia
bo z całego trudu
tylko kot zachwycał
ogonem ciekawszym
od gór i oceanów
z pobieżną znajomością
czytania pisania
nieumiejąca liczyć
logicznie wnioskować
bez znajomości Biblii
sercem popękanym
od niewybaczeń
dawno wybaczonych
myślą co nie ogarnęła
ani jednej chwili
tylko czasami
coś jej się zdawało
jak wytłumaczę
poduszki pełne łez
kiedy tyle słońc podawałeś
na patyku
pamiętasz wiewiórkę
na leśnej polanie
susnąłeś ją
dla mnie z tego drzewa
w sekundzie skupienia
spojrzała uważnie
machnęła rudą kitą
zanim porwał ją las
roześmiałam się wtedy
ucieszyłam ogromnie
przepraszam i dziękuję
może to ci powiem
19 april 2024
1904wiesiek
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma
18 april 2024
ItinerantSatish Verma
17 april 2024
Nim kur zapiejeJaga
17 april 2024
Between Done And UndoneSatish Verma
16 april 2024
Przed zmrokiemJaga
16 april 2024
1604wiesiek
15 april 2024
I RememberSatish Verma
14 april 2024
....wiesiek
14 april 2024
I Am You AreSatish Verma