20 december 2012
wesołych
na ulicach tłumy śpieszą się i sapią
biegają w pośpiechu z wielkimi worami
trzeba jeszcze babci kupić jakiś drobiazg
mamusi rajstopy no i tacie gacie
mrugają światełka na drzewkach zmęczonych
w tle kolędę słychać radośnie wesoło
przepych i harmider dziś w centrum handlowym
czy tu można kupić dziś rozum do głowy
żenada i rozpacz kiedy na to patrzę
wszyscy są posrani kredyty pożyczki
zastaw się a postaw przecież to są święta
trzy dni obfitości dwa lata goryczy
czy nie można skromnie jak to w tej stajence
sianko pod obrusem na stole pierogi
uśmiech dobre słowo i otwarte serce
a w zasadzie co tam każdy jak chce robi
2009
23 april 2024
2304wiesiek
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
2204wiesiek
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma
18 april 2024
ItinerantSatish Verma