26 november 2012
na gwałt, dotyk czołami
mój nos, twój nos
moje oczy, twoje oczy
suche języki pozostają w gardłach
stykają się i kleją mokre czoła
dotykają i po czasie ścierają,
tarcie generuje ciepło,
a ciepło to życie
znamy się z mar
opustoszałej fabryki,
gdzie stropy zwisają
korozją łańcuchów,
pustymi kadziami po surówce
tam bez ruchu my
i nasze przerdzewiałe głowy
19 april 2024
1904wiesiek
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma
18 april 2024
ItinerantSatish Verma
17 april 2024
Nim kur zapiejeJaga
17 april 2024
Between Done And UndoneSatish Verma
16 april 2024
Przed zmrokiemJaga
16 april 2024
1604wiesiek
15 april 2024
I RememberSatish Verma
14 april 2024
....wiesiek
14 april 2024
I Am You AreSatish Verma