18 february 2013

a ty maluj

w atelier niedosyt szepcze do ucha
stwórz mi naiwną paletę kolorów
namaluj więcej obrazów dla duszy
wtopią się ogniem w źrenice przechodniów
 
w atelier twoja miłość cichym śpiewem
jej głos - zatrzymaj impresje na płótnie
roztoczą wdzięki na obce galerie
jesteś za biedna by kupić je sama
 
dla ciebie zostanie plama na ścianie
czyste płótna farby i wyobraźnia


number of comments: 4 | rating: 6 |  more 

Hosanna,  

podoba mi się zachłanne pragnienie malowania obrazów dla duszy, które wtapiają się ogniem w źrenice przechodniów i roztaczają wdzięki na obce galerie i zatrzymuje mnie groźba "jesteś/ będziesz za biedna by kupić je sama". Ktoś kto ma w sobie piękno nie musi go już kupować. Ma go przy sobie :)

report |

jolka (Jolanta Steppun),  

dziękuję:) no i w ostatniej strofie chciałam jeszcze o tym szczęściu, które ona ma/jest, a którego kupić nie można ale zabrakło pomysłu. powoli coś się maluje, tylko po co dodawać skoro już wniosek wyciągnęłaś :) muszę nad tym jeszcze podumać.

report |

Darek i Mania,  

Maluj a póki co to wszystkiego Naj w Dniu Kobiet i poza nim :*

report |

jolka (Jolanta Steppun),  

Darku dziękuję:)*

report |




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1