27 september 2014
Camille Claudel
II
Mówią że jestem ciągle bardzo brudna
pozwolono mi w kuchni samej przygotowywać posiłki
bo boję się że zostanę otruta
Z okna pokoju w przytułku dla umysłowo chorych
nie widać pobliskiego Awinionu
tym bardziej mojego Studia
więc patrzę na tych obok co ślinią się bo są poza
własną kontrolą
Nie pasują biedne szpaki w upierzeniu juvenalnym
do piękna które odczuwa mój brat Paul
on widzi w nich jedynie upadłe umysły niewarte
głębszych dociekań
ukarane przez Boga dobroci i mądrości
Tak myśli od kiedy został sukcesorem świętej sprawy
pierwszym po Dante poetą chrześcijaństwa
Ale do końca życia co kilka lat będzie odwiedzał
swoją siostrę przez rodzinę wyrzuconą z pamięci
Starą pokurczoną ona świszczącym szeptem
opowiada mu na ucho rzeczy
których on nie rozumie kompletnie Gdy mówię
że jestem tu i nie wiem dlaczego
Pytam czy ten żart długo jeszcze potrwa
29 march 2024
Humanized PainSatish Verma
28 march 2024
2703wiesiek
28 march 2024
It Is Getting DarkSatish Verma
27 march 2024
NarcyzJaga
27 march 2024
To były piękne dniabsynt
27 march 2024
Drobiazgi.Eva T.
27 march 2024
Wearing The Crown Of ThornsSatish Verma
26 march 2024
Good ByeSatish Verma
25 march 2024
NaturalnieJaga
25 march 2024
Magnolia.Eva T.