11 july 2011
potrzebuję więcej zaćmień żeby nie dojrzewały maliny
odwrotnie pościelone
na drugim boku od końca
kładę się przy zlepieńcu
rozdrabniam wydłubane fragmenty
dopóki z ust nie wysypie się piach
spadających gwiazd i wypowiedzianych życzeń
nie mieści się więcej
trajektorii lotu ptaków
na własnej skórze wydrapanych
w malinowym chruśniaku
też wyrastają kolce
biegnę
dopóki z ciała nie zostanie ledwie strzęp
lepkiej czerwieni
na pokuszenie
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma
19 april 2024
1904wiesiek
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma
18 april 2024
ItinerantSatish Verma
17 april 2024
Nim kur zapiejeJaga
17 april 2024
Between Done And UndoneSatish Verma
16 april 2024
Przed zmrokiemJaga
16 april 2024
1604wiesiek
15 april 2024
I RememberSatish Verma
14 april 2024
....wiesiek