2 september 2012
proszę o pierwszy krok
tylko ostrożnie z chmurami
później pętla i pączek z dziurką
po maśle ci poszło w żydowską
tam gdzie chadzał Szmurło
twardziel
nic nie da się ukryć
pod prześcieradłem indianie
do naświetlania wojna trwa
pulmany kaszlą zawzięcie
sznurowane usta i nauka gry na drumli
brzmisz dumnie ale bez zrozumienia
gubię się w sylabach skopana
wielka maszyneria
odnalazłam się w tym burdelu
następny
obłożona workami (okupacja trwa)
tylko lodu brak
wszyscy w bieli
zieloni od serca
odchodzą najwcześniej
z dermatologii na lampę
wina cienka słodycz
chromolę survival
każcie mnie dobić
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma
18 april 2024
ItinerantSatish Verma