21 december 2013
w czasie
Przeszłość zatrzasnęła za mną drzwi z hukiem. Pozostał całkiem niejasny aspekt przyszłości i jeszcze bardziej mglista teraźniejszość. Przespałam ostatnich kilka lat, a może całe życie. Wierzyłam w bajki, jadałam co mi podawano. Albo inaczej. Sama karmiłam się pustokalorycznymi mrzonkami.
Czasem wole myśleć, że jestem słaba, że jakoś to będzie. Wierzę w predestynację, jeszcze lepiej bo za życia. Zawsze miałam skłonności do przeszłości i trudnych przypadków. Historia, książki, ale to bym zmyśliła.
Ciężko jest być dorosłym. I to jest jak demon. Kiedy zaczynasz żyć i wierzysz, że jest juz za tobą. To nagle dopada cię jak śmierć, czy inne olśnienie.
Ale zawsze wstanie nowe słońce, marzenia i nowe perspektywy. Wiem, że już niedługo, któregoś czerwcowego dnia, może nawet dzisiaj...
W efekcie zdążam naprzód, krętymi drogami, trafiam pod tamte drzwi.
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma