24 january 2015
Nieproszony gość
Przyszła znienacka, nie w porę,
bez pukania.
wygodnie się rozsiadła,
nie pytając czy wypada, można,
czy się godzi.
W ćwierć oddechu,
odwróciła wszystkie prawdy i dogmaty,
zawstydzając uczonych
banalnością ich mądrości.
Jednym maleńkim ziarnem obsiała,
rozległe pola karmazynowej przestrzeni.
1.09.2011
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma
18 april 2024
ItinerantSatish Verma
17 april 2024
Nim kur zapiejeJaga