17 may 2013

LOST

W szpilkach nie do pary
i z gazetą sprzed roku w dłoni,
bez celu przemierzała miejskie ulice
budząc współczucie albo drwiny.
 
Ludzkie łokcie i natarczywe klaksony aut
nadawały jej kierunek
.
Przypominała bilardową kulę,
którą wytrawny gracz odbija po wielokroć.
 
Jej nieprzytomne spojrzenie nikło na chwilę
gdy zbierała z chodnika pełzające ślimaki.
Potem prześladowała ją myśl,
że jak zawsze zawrócą.
 
Jakimś cudem nogi zawsze niosły pod dom.
Stał taki sam, a jednak inny,
bo to z czym z niego wybiegła
wyblakło, rozproszyło się myślami,
tylko tak trudno zgubić siebie.
 
 


number of comments: 29 | rating: 16 |  more 

alt art,  

w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku co tydzień jeździłem ekspresami na trasie warszawa-kraków; podróż urozmaicałem sobie archwalnymi egzemparzami czaspism z okresu stalinowskiego: nowej kultury, przegladu kulturalnego; gdy kończyłem lekturę, zawsze ktoś zwracał się z prośbą o egzemlarz; ludzie przeżywali szok, gdy orientowali się, że trzymają w ręce czasopismo ponad dwudziestoletnie; na pytanie, skąd je mam, odpowiadałem: z kiosku ruchu; kto z kogo drwił..

report |

Ananke,  

ciekawy z Ciebie osobnik :)

report |

alt art,  

ino przez wyzwisków, grzecznie proszem..

report |

Ananke,  

jeśli uraziłam - to przepraszam, nie miałam takowego zamiaru

report |

alt art,  

no przecie żartuję..

report |

Ananke,  

he he he i tu Cię mam - wiem :))))))))))))))))))))

report |

alt art,  

musi z wikipedii..

report |

Ananke,  

Alt - nie pij więcej ;)

report |

alt art,  

Drogie Dziecko, od kilkudziesięciu lat codziennie piję wino; ostatni raz byłem pijany w dniu siedemnastych urodzin; powinni mi odebrać polskie obywatelstwo..

report |

Ananke,  

he he he jak miło :) "dziecko" :)) A czy ja mówię, że jesteś pod wpływem ?:))

report |

alt art,  

a czy ja mogę nie pić więcej..

report |

Ananke,  

poza tym codzienne picie lampki wina, w niektórych kulturach i kręgach jest rzeczą naturalną

report |

Ananke,  

no dobra, namówiłeś mnie - możesz się nawet w tym winie kąpać :)))

report |

alt art,  

u mnie jest i naturą i kulturą..

report |

jeśli tylko,  

czasem trzeba zgubić, bo zamieść po d dywan się już nie da..

report |

Ananke,  

no właśnie w tym rzecz, że i jedno i drugie trudne

report |

Ania Ostrowska,  

w pierwszych trzech strofach zrobiłabym niewielkie cięcia np. zbędne wydaje mi się "od band" , czy "na kierunek jaki obrały", natomiast ostatnia strofa wydaje mi się cała do przemyślenia, gdyż - mówiąc wprost - wydaje mi się mdła. Pozdrawiam

report |

Ananke,  

co do cięć - przyznam Ci rację. ostatnia strofa - może i mdła, może miała taka być. Pozdrawiam.

report |

tadik,  

ostatnia strofa jest delikatnie pretensjonalna, ale kwetia poprawek należy do autora:)

report |

Ananke,  

no może, nie mam na nią pomysłu - może kiedyś poprawię :) Dzięki Tadik

report |

bosski_diabel,  

jest w tym to COŚ ale warto byłoby /bo szkoda tekstu/ dopracować, jasne, ze nie od ręki ale myślę, ze warto, pozdrawiam.

report |

Ananke,  

Dzięki o Boski ;) podumam

report |

Jerzy Woliński,  

jesień życia bywa nieprzewidywalna:)

report |

Ananke,  

jeszcze mi daleko do jesieni życia :)

report |

Sabi,  

przypomina o Kimś kto tak właśnie żył... choć uciekł z domu to zawsze koło niego krążył....

report |

Ananke,  

bo trudno uciec, trzeba by było amputować pamięć ...

report |




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1