11 september 2017

11 september 2017, monday ( Bajka )

Opowiem ci bajkę
o księżniczce zaklętej w wiatr,
której jedynym marzeniem było,
poczuć ciepło ludzkich rąk.
Każdego dnia księżniczka,
zaglądała do tysięcy okien,
w podwórza, ulice wsi i miast.
Widząc matkę tulącą dziecko,
staruszków o splecionych dłoniach,
marzyła by stać się jedną z nich.
Unosząc się w przestworzach,
omiatała ciepłym tchnieniem
pędzących dokądś ludzi,
wirowała wokół, unosząc się i opadając
z nadzieją, że może tym razem,
ktoś obejmie jej zziębnięte dłonie.
Mijał czas a ona, nie traciła nadziei,
dzień w dzień udawała się
na znajome drogi i ścieżki
próbując odwrócić zaklęcie.
Czasem gdy żal ściskał jej serce
przeklinając swój los, rzewnie płakała,
a wówczas świat tonął i nasiąkał
niebieskim koralem jej łez.
 
Pewnego dnia utraciwszy wszelkie nadzieje
księżniczka poczuła w sobie gniew,
który narastał i wirował,
zataczając coraz to większe kręgi,
aż wreszcie przysłonił słońce
szarością i czernią, tą samą
która gościła w jej sercu.
Silna i wielka siała spustoszenie.
Na nic się zdały płacz i lamenty,
przeklinanie, prośby i przyrzeczenia.
W szaleńczym tańcu piękna i zimna,
niszczyła wszystko to, co tak dobrze znała.
Kiedy wreszcie uleciały i rozprysły się
nagromadzony gniew i żal, spostrzegła,
że już nie potrafi jak dawniej,
być maleńkim wietrzykiem,
ciepłą morską bryzą, kojącym podmuchem
w upalny, letni dzień.
Choć z całych sił próbowała zrzucić
demoniczną, niszczycielską postać,
żadną mocą nie potrafiła tego odwrócić.
 
Jak gąsienica przeistaczając się w motyla
nigdy więcej, nie ujrzy wcześniejszej powłoki,
tak raz popełniony błąd nigdy więcej
nie będzie miał szansy być pierwszym.


number of comments: 24 | rating: 11 |  more 

alt art,  

dziwne, że po ofelii jest miejsce dla takiego tabuna księżniczek.

report |

Ananke,  

one były, są i będą ;)

report |

jeśli tylko,  

dydaktyczna ;)

report |

Ananke,  

no tak jakoś wyszło :)

report |

birczin,  

teraz już wiem skąd ten przeciąg :P dobrze się czyta i jeszcze konkluzje się rodzą. No cóż, jak powszechnie wiadomo, nawet w bajkach nie ma malejącej entropii :)

report |

Ananke,  

dzięki. na przeciągi należy uważać ;)

report |

Wieśniak M,  

pewnego razu skromna dziewczyna/ wyszła do miasta- napić się wina/ to zaszumiało i weszło jej w krew/ lecz zamiast cieszyć wywołało gniew/miota się dziewcze od progu do progu/ wywija rękami oraz prawą nogą/ nabija guzy rozdaje kuksańce/ popisuje "handmadem" głośnym śpiewem tańcem/ aż się Neptun dziwi- kto dał babie wina!/ - a sama se wzięłam Neptku- cześć jestem...Irina:)) ps rospsysła?;)

report |

Ananke,  

hahaha o matko, seplenię bardziej niż Tusk :D dzięki już poprawione

report |

antoninam,  

Dlaczego księżniczka była zaklęta w wiatr?

report |

Ananke,  

hymmm jakby Ci tu odpowiedzieć :) widać trafiła na złą wróżkę ;)

report |

bosonoga,  

Ananke zaglądam, szukam wiersza a tu...bajka :) Serdeczności!

report |

Ananke,  

najważniejsze, że szukasz, zaglądasz :) Ostatnio mam niemoc twórczą, obawiam się, że póki co wypisałam się. Mam nadzieję, że to przejściowe :)

report |

jeśli tylko,  

też ;) (i ja też ;)

report |

Ananke,  

też się wypisałaś Jeślinko? :)

report |

jeśli tylko,  

ano tak jakos siedzę i szukam i znajduję wzruszenie.. ramion ;)

report |

Ananke,  

hehe wzruszenie ramion powiadasz :) lepsze takie niż wcale

report |

jeśli tylko,  

taa, gimnastyka służy zdrowiu ;)

report |

Ananke,  

no ;) może poetkami nie będziemy, ale za to jakie zdrowe będziemy :D

report |

Drwal,  

bajasz, bajką, bujasz bajarko. Choć nie zawsze warto. Każdą rzecz da się naprawić, puki istnieje rzecz i chęci. Nie naprawia się tylko śmierci. Ale tak mają tylko niepoprawni optymiści, dlatego bajki kochają :)

report |

Ananke,  

oj nie każdą rzecz da się naprawić, nie każdą - np. napraw mydlany balonik ......

report |

Belamonte/Bożydar,  

bardzo ładna bajka, choć trochę straszna; a może ona nieśmiała była?

report |

Ananke,  

myślę, że to nie nieśmiałość :) Dziękuję za wizytę i komentarz

report |

eryk izakowski,  

Według mnie to proza...bez gniewacji... . W tym kontekście, przeleciałem po wersetach...coś powjało...

report |

Ananke,  

słuszna uwaga, dlatego zauważ, tekstu nie zamieściłam w poezji tylko w Dziennikach

report |




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1