byłem...

byłem..., 14 october 2022

do A....

dwadzieścia parę lat
zdobywałem Cię od rana do rana
rak zrobił to w miesiąc
wszechświat został taki sam
choć jakby inny...


number of comments: 3 | rating: 11 | detail

byłem...

byłem..., 18 january 2016

moja miłość

nic nie przemija
póki jest pamięć lub
grupa archeologów
nic nie trwa wiecznie
prócz oczekiwania
na wizytę u specjalisty
nic nie jest piękniejsze
niż twoje warkocze
tańczące na mojej piersi


number of comments: 20 | rating: 1 | detail

byłem...

byłem..., 17 january 2013

propozycja

ty który śpisz
śnisz mój świat
nie budź się jeszcze
twój sen
jest moim


number of comments: 44 | rating: 0 | detail

byłem...

byłem..., 3 october 2012

prośba

jesień u mnie na dłużej
cieszy mnie wiosna
twoich oczu
zostań


number of comments: 23 | rating: 28 | detail

byłem...

byłem..., 25 september 2012

pamięć

wypełnia pustkę bezradnie
podsuwa obrazy
cisza
udaje nieistnienie milcząc
uczę się jej


number of comments: 15 | rating: 28 | detail

byłem...

byłem..., 13 september 2012

naprawdę

kiedyś dłońmi do gwiazd
dziś jedną po przekaz zus
drugą koszyk w biedronce
dobrze że w twoim spojrzeniu
jest wszechświat


number of comments: 40 | rating: 38 | detail

byłem...

byłem..., 9 august 2012

już wiem

początek i koniec
dowód półprawdy
drogi do
nikąd


number of comments: 27 | rating: 21 | detail

byłem...

byłem..., 30 july 2012

słowa

przestrzeń niema jest bardziej wymowna
niż ta rozgadana
nie gubi sensu w dźwiękach
wszechświat czeka cierpliwie
na chwilę ciszy


number of comments: 11 | rating: 25 | detail

byłem...

byłem..., 30 july 2012

normalnie

mieszczę się ze wszystkim
w 32-bitowym systemie
takim home edition
jestem zwykły


number of comments: 14 | rating: 20 | detail

byłem...

byłem..., 28 june 2012

tylko parę dni

a światło załamane
powietrze nie ma czym oddychać
komin wygląda na drogę
cierpliwie czekam
jak kiedyś
bo wiem


number of comments: 13 | rating: 24 | detail

byłem...

byłem..., 19 june 2012

jesienny

z pór roku
zostały mi dwie
tylko czy aż


number of comments: 12 | rating: 26 | detail

byłem...

byłem..., 19 june 2012

powrót

myśli wychodzą spokojnie
podniesione ręce znakiem poddania
trudno być władcą
po latach


number of comments: 10 | rating: 23 | detail

byłem...

byłem..., 12 june 2012

istota

chcesz zobaczyć piękno
spójrz w lustro
jeśli nie widzisz
nie ma cię


number of comments: 26 | rating: 35 | detail

byłem...

byłem..., 6 june 2012

ciekawe

czy efekt motyla
wyłączy prąd
czy tak normalnie
na starość


number of comments: 22 | rating: 28 | detail

byłem...

byłem..., 4 june 2012

moja uroda

podlega karze
pozbawienia wolności
surowy wyrok dożywocia
przyjąłem z pokorą
mówiąc ci
tak


number of comments: 24 | rating: 30 | detail

byłem...

byłem..., 29 may 2012

żyję

prawie dwadzieścia cztery
godziny na dobę
z przerwami na twoją
nieobecność


number of comments: 41 | rating: 38 | detail

byłem...

byłem..., 28 may 2012

setka

myślałem że setny i koniec
wyciskania cytryny z cytryny
puszczania myśli
po wstędze mobiusa


number of comments: 34 | rating: 21 | detail

byłem...

byłem..., 14 may 2012

dzisiaj

wszystko zależy od wszystkiego
starałem się wczoraj
nie drażnić jutra
spokój


number of comments: 30 | rating: 34 | detail

byłem...

byłem..., 13 may 2012

o niej

porozrzucany po domu
nie mogę czasem poskładać
dopiero gdy wracasz
staję się


number of comments: 53 | rating: 42 | detail

byłem...

byłem..., 7 may 2012

życiorys

całe dnie
chodzi mi coś po głowie
myję dwa razy
nic
tupot ustaje
gdy zamykam oczy
myśli łagodnieją
w miękkich kapciach
snu


number of comments: 24 | rating: 34 | detail

byłem...

byłem..., 24 april 2012

autoironia

piszę gdy nie mam nic do powiedzenia
takie nic ubrane w słowa
to jednak coś


number of comments: 39 | rating: 31 | detail

byłem...

byłem..., 20 april 2012

zatańczmy

podstarzała wieczność
drepcze przygarbiona
oglądając czas
w pomarszczonym lusterku
trudno wytłumaczyć
przystrojonej wiarą
lustro się nie marszczy
babciu



http://www.youtube.com/watch?v=mO5fBcWmPfE&feature=related


number of comments: 9 | rating: 19 | detail

byłem...

byłem..., 20 april 2012

geometria życia

ulubiona przez człowieka
to półprosta
początek z brakiem końca
ja wierzę w odcinek


number of comments: 22 | rating: 25 | detail

byłem...

byłem..., 16 april 2012

nie jestem

wirtualny
75 kilogramów w 188 centymetrach
trochę mało
za to lekko stąpam
po rozżarzonych węglach
owłosienie górne
rośnie w tempie debetu
ćwiczę na Eurosporcie
czasem tylko pies
wyciągnie mnie na smyczy


number of comments: 64 | rating: 35 | detail

byłem...

byłem..., 15 april 2012

strach

boję się ciemności
dlatego nocą zamykam oczy
byłoby łatwiej
gdyby nie cena energii


number of comments: 18 | rating: 20 | detail

byłem...

byłem..., 4 april 2012

warto było?

kiedy byłem jeszcze
plemnikiem i komórką jajową
bawiliśmy się często w berka
czasem w chowanego
odkąd jesteśmy razem na stałe
czuję się samotny


number of comments: 33 | rating: 31 | detail

byłem...

byłem..., 1 april 2012

finał

nie zgadzam się na żadne
życie po życiu
nudzę się oglądając powtórkę
finału ligi mistrzów
wynik poszedł w świat
walczyli do końca


number of comments: 24 | rating: 25 | detail

byłem...

byłem..., 30 march 2012

nareszcie

tyle razy
przechodziłem obok siebie i nic
oczy w czubkach butów
myśli po kieszeniach
słuch jak u starego Beethovena
od kiedy jestem ze sobą na ty
jest lepiej
umiem mu powiedzieć
nie pierdol
żyj





dobranoc- http://www.youtube.com/watch?v=KCE5aPnB5aI&feature=related


number of comments: 65 | rating: 52 | detail

byłem...

byłem..., 24 march 2012

znajoma

na spotkaniach z ciszą
słychać tylko oddech
dotykany spojrzeniem
czasami odchodzi
żebym mógł usłyszeć
własny krzyk


http://www.youtube.com/watch?v=8IaWemVjIhY


number of comments: 22 | rating: 29 | detail

byłem...

byłem..., 19 march 2012

sen

między pieluchami a urną
zanim strącę popiół
zastanawiam się
czy to prawda


number of comments: 18 | rating: 20 | detail

byłem...

byłem..., 22 february 2012

wspomnienie

kiedyś przyszedł anioł
skrzydła pełne wiecznych piór
gdy zapytał o inkaust
wyciągnąłem cienkopis
już nie wrócił


number of comments: 32 | rating: 8 | detail

byłem...

byłem..., 20 february 2012

prośba

jeśli jesteś wybacz że nie przychodzę
cierpienie uczepione dwóch patyków
działa jak wiadomości ze świata
zaciskające dłonie w pięści
dlatego zwracam się z prośbą
o usprawiedliwienie nieobecności


number of comments: 32 | rating: 7 | detail

byłem...

byłem..., 18 february 2012

druga wizyta

pyta pan doktorze o problemy
żadne po prostu tradycja
mój ojciec też umierał
w tej przychodni


number of comments: 36 | rating: 4 | detail

byłem...

byłem..., 18 february 2012

figury

ułyżwione myśli rittbergerem lutzem
rysują niezrozumiały obraz
gdy piruet traci równowagę
rozkładam ręce jak on
łapię dźwięk odchodzącej orkiestry w smyczkach
jeszcze axel w ciszy
dalej nie wiem o co chodzi
może jutro


number of comments: 18 | rating: 0 | detail

byłem...

byłem..., 16 february 2012

decyzja

uczepiliśmy się nieba
jak zakładu ubezpieczeń
a tu pieprzona zima
połamane nogi
rachunki za ogrzewanie
pozamarzane dusze
tam musi być niezły bałagan
na wzór i podobieństwo
patrzę pod nogi
zostaję


number of comments: 22 | rating: 1 | detail

byłem...

byłem..., 15 february 2012

czas

teraźniejszość trzaska drzwiami
przez dziurkę podglądam
coraz starszą przeszłość
zmarszczki ukrywają
rozrzucone okruchy przyszłości
pamięć złośliwie wkłada klucz
wydaje się wtedy że
nie jestem



http://www.youtube.com/watch?v=IwZ2R_nHqUY


number of comments: 19 | rating: 2 | detail

byłem...

byłem..., 13 february 2012

wiem

nie klękam przy zapalonych świecach
dym lucky strike
unosi się z oddechem
zbyt krótkim na modlitwę
idę spokojnie po stopniach celsjusza
przyjdzie czas na popielniczkę


http://www.youtube.com/watch?v=OBqqajGosl4&feature=related


number of comments: 25 | rating: 3 | detail

byłem...

byłem..., 9 february 2012

2+2=5

wszystko jest takie proste
oparte o nierozerwalny związek
przyczyny ze skutkiem
wszechświat nie daje rozwodów
separacje wypełniają po brzegi
szpitale psychiatryczne i
półki księgarń w dziale
poezja


number of comments: 57 | rating: 4 | detail

byłem...

byłem..., 7 february 2012

nie pamiętam tytułu

wstrzymuję krok
czy zostawić ślad na plaży
po chwili ruszam
leniwe fale cierpliwie
przesypują piasek
w przeszłość


number of comments: 26 | rating: 0 | detail

byłem...

byłem..., 6 february 2012

niepewna pewność

nie zbudowałem domu
las bez mojej pomocy
choć z aplauzem
przypadkiem dwóch synów
z przyjemnością
jestem facetem?


number of comments: 24 | rating: 16 | detail

byłem...

byłem..., 3 february 2012

o pustce

obudź się poeto
zapomnij o niej
nawet na koncie
debet


number of comments: 12 | rating: 23 | detail

byłem...

byłem..., 2 february 2012

anioł?

chciałem zatrzymać
jeszcze chwilę
nie umiałem
odszedł bez orzekania o winie


number of comments: 18 | rating: 19 | detail

byłem...

byłem..., 1 february 2012

dojrzały uśmiech

jutro
zabiorę wszystkie laski na spacer
pomyślał staruszek
drepcząc przez park


number of comments: 35 | rating: 28 | detail

byłem...

byłem..., 30 january 2012

do jesieni

cierpliwie czekałem przyszłaś
studzisz chłodnym oddechem
w liściach których nie zabrałaś
chowam oczy patrzę
jak powoli obnażasz drzewa
ukazując konary
mokre twoją wilgocią


number of comments: 12 | rating: 18 | detail

byłem...

byłem..., 28 january 2012

czasami

bywa że wiersz nie gra roli
najpiękniejsze słowa rozprysną się
jak iskry zimnych ogni
czas jest przeciwko
chwilę za późno zbyt wcześnie na po
wtedy poza poezją bądź mężczyzną
i daj w mordę


number of comments: 37 | rating: 23 | detail

byłem...

byłem..., 25 january 2012

kobieto

kiedy mówię
jesteś piękna
trzaskasz w twarz potem drzwiami
albo zdejmujesz bluzkę

damie z gronostajem godzinami mówiłem
i nic




http://www.youtube.com/watch?v=6UxCobpOIXc&feature=related


number of comments: 38 | rating: 28 | detail

byłem...

byłem..., 24 january 2012

śmierć

rodzi się co chwilę
soboty niedziele święta
jak ona to robi
wiecznie młoda
pełna życia


number of comments: 16 | rating: 21 | detail

byłem...

byłem..., 23 january 2012

do A.

przez ciebie
wszystko zakrawa na sen
wierzę że obudzę się
martwy


number of comments: 14 | rating: 21 | detail

byłem...

byłem..., 23 january 2012

lubię je

codziennie wychodzę
zamykam drzwi ciemnością
biorę całe życie na spacer
spuszczone ze smyczy głupieje
traci słuch i olewa komendy
robi co chce
trochę smutno
gdy zakładam kaganiec
zapalając światło


number of comments: 14 | rating: 24 | detail

byłem...

byłem..., 21 january 2012

pierwsza wizyta

zamienię wszechświat na inny
żeby mniej pustki
bardziej ustawny
bez czarnych dziur
tak panie doktorze
to moje ogłoszenie


number of comments: 26 | rating: 21 | detail

byłem...

byłem..., 20 january 2012

jedność przeciwieństw

zaglądam na grób
od kiedy zaszyli nade mną ziemię
bez zmian
pesel trąci śniedzią
ptaki obsrały lastriko
jak w życiu


number of comments: 20 | rating: 23 | detail

byłem...

byłem..., 20 january 2012

z cyklu zima

po przymarzniętych uczuciach trzeba z umiarem
nie wrzucać na luz ostrożnie hamulcem
zakręty naprawdę powoli jak piechotą
wierzę w zmianę pór roku
już niedługo mimo przebiegu
przyciśniemy do dechy


number of comments: 16 | rating: 18 | detail

byłem...

byłem..., 19 january 2012

pytam dlaczego,

nie kończę zbyt osobiste
intymne bardzo moje
jak spocona koszula
ona do pralki a ja
jak Maria Curie
dam sobie radem


number of comments: 27 | rating: 24 | detail

byłem...

byłem..., 18 january 2012

sade

kawa z mlekiem tapiceruje łagodnością
chwyta brązowym smakiem dopływając do stóp
niepokoi dynamika lampowych wzmacniaczy
śledzisz mnie jak rasowy detektyw                                
dezerteruję z frontu dnia
słucham



http://www.youtube.com/watch?v=C8QJmI_V3j4&feature=relmfu


number of comments: 16 | rating: 19 | detail

byłem...

byłem..., 17 january 2012

kiedy

zrozumiałem koniec
odrzuciłem koronę cierniową
łzy wróciły do źródła
wystarczy odrobina przyszłości
pachnąca nami


number of comments: 32 | rating: 31 | detail

byłem...

byłem..., 14 january 2012

od czasu do czasu

pytam czy brak wiary
może być większym aktem
niż ona sama


number of comments: 41 | rating: 23 | detail

byłem...

byłem..., 13 january 2012

luźna refleksja

robimy sztukę
z instynktu zachowania gatunku
ona ukrywa się przed
teatry świata chylą głowy
oskar wymięka


number of comments: 21 | rating: 24 | detail

byłem...

byłem..., 12 january 2012

zakochana

miałaś ochotę
nie wiem co we mnie takiego
dłonie we włosach zostawiły ślad
czasem boli
zawróciłaś w głowie
świat uciekł spod nóg
zapachniało entropią
byłem tak blisko nie zdążyłaś
karetka była szybsza



*1988r leśny przejazd kolejowy Krzyż-Piła.Dwie osoby zginęły a ja?
Jestem.


number of comments: 15 | rating: 22 | detail

byłem...

byłem..., 10 january 2012

haiku ;)

wróciłem późno
na porządnym haiku
pustynna burza


number of comments: 25 | rating: 28 | detail

byłem...

byłem..., 8 january 2012

jestem

boję się gdy krzyczysz przez sen
budzę szorstkim policzkiem
zawieszasz łagodny uśmiech
już dobrze
śpijmy


number of comments: 21 | rating: 31 | detail

byłem...

byłem..., 7 january 2012

trzy kropki

nie mam erupcji wulkanu
pala wbitego w krzyk rozkoszy
uciekam niedaleko ot splunięcie lamy
zakończone luźno zwisającą wargą
rozdziawionym pyskiem
sens jest wyjątkowo blisko
oddzielony czkawką boga
mogę wykrztusić parę zdań
splunąć myślą pozbawioną bezznaczeń
nie jestem poetą


number of comments: 16 | rating: 14 | detail

byłem...

byłem..., 4 january 2012

zaczęło się od chwili

podszedł uśmiechnięty poznajmy się
 minęły dni miesiące lata
teraz trzymam ciepłą dłoń
czując puls i równy oddech
dobrze mieć przyjaciół
do końca


number of comments: 33 | rating: 29 | detail

byłem...

byłem..., 3 january 2012

wyznanie

dopóki jestem idziesz przede mną
bose stopy muskają przyszłość
bezszelestnie tańcząc
wiem że czekasz
nie pragnę nie kocham nie tęsknię
podążam choć nie pożądam


number of comments: 19 | rating: 20 | detail

byłem...

byłem..., 2 january 2012

flamenco

wejdę zdecydowanie brutalnie
wrzask drzwi obudzi na parterze
złapię i szarpnę włosy
niech widzą z naprzeciwka
materac wyda ostatnie tchnienie
kawa z mlekiem wsiąknie w dywan
duch duende padając na kolana
zaskomle o wolność
jeszcze nie


duende-między innymi lęk przed groźnym,magicznym cieniem śmierci,kryjącym się we wszystkich przejawach życia.


number of comments: 17 | rating: 23 | detail

byłem...

byłem..., 30 december 2011

moje pisanie

odbijam myśli papilarne
kartka zmienia kolor skóry
posłusznie przewracając na plecy
zamyślona westchnie
zachichocze gdy piszę po brzuchu
rzadki przypadek
kiedy docieram do stóp
kładzie się na boku i
zasypia
jak ja


number of comments: 25 | rating: 29 | detail

byłem...

byłem..., 28 december 2011

wróciłem

ze świata równoległego
tam już umarłem
byłoby jedno zmartwychwstanie za dużo
poza tym nie widziałem
ciebie


number of comments: 40 | rating: 29 | detail

byłem...

byłem..., 28 december 2011

miłość

takie coś przyjdzie siądzie i już
nie masz sposobu jak przegonić postraszyć
ona uśmiechnięta  puści oko kiwnie palcem
pomyślisz na dłużej
to pierdzielnie drzwiami klucz zostawi
chcesz to szukaj


number of comments: 26 | rating: 26 | detail

byłem...

byłem..., 27 december 2011

życie

jak iskra ze szlifierki
zniknie zanim zauważysz
zostawiając czasem ból
na palcu lewej dłoni


number of comments: 23 | rating: 23 | detail

byłem...

byłem..., 22 december 2011

łagodność

powinienem pójść do okulisty
wytrzeć złudzenia z lustra
wieczorem rozładować broń
rykoszet też może zabić


number of comments: 26 | rating: 27 | detail

byłem...

byłem..., 19 december 2011

gwałt

rozpędzoną lokomotywą
przy czerwonych semaforach
wbijam się w tunel
po sygnale Rm6
kończę na koźle oporowym




*Rm6-sygnał dla maszynisty,że należy nacisnąć na tabor


number of comments: 9 | rating: 20 | detail

byłem...

byłem..., 19 december 2011

dojrzewanie do milczenia

będąc dzieckiem myślałem jak dorosnę
gdy dorosłem mówię jak się zestarzeję
jeśli się zestarzeję nic nie powiem
wielka tajemnica ma nieruchome usta i
zamykane wieko


number of comments: 41 | rating: 37 | detail

byłem...

byłem..., 18 december 2011

przymiarka

wszechświat spod igły
wszystko na miarę
wbijamy się w boski garnitur
żądając poprawek
dziwnie wyglądam w swetrze do kolan
w tłumie prawie świętych
idę do końca


number of comments: 15 | rating: 17 | detail

byłem...

byłem..., 17 december 2011

szósty

jeden dzień tak pstryk
na wzór i podobieństwo
możesz powiedzieć
gdzie się leczysz?


number of comments: 16 | rating: 19 | detail

byłem...

byłem..., 16 december 2011

podmiot i orzeczenie

urodziłem się prawdopodobnie
za porozumieniem stron
bez orzekania o winie
tak chcę odejść
wypełniając międzyczas
tyko tobą


*autor tytułu-Ania Ostrowska,dziękuję


number of comments: 20 | rating: 17 | detail

byłem...

byłem..., 15 december 2011

grzesznik

nie jestem i nie będę świętym
omijam festiwale
gdzie nominują do aureoli
klękam kiedy odkurzam pod szafą
czasem myśli się krzyżują
przyszła jesień
palę liście


number of comments: 26 | rating: 24 | detail

byłem...

byłem..., 14 december 2011

dzisiaj

przenikanie światów twój i mój
zgrzyt trybów traktujemy łagodnością
rezygnując z hamulców
przyspawane krzyki zamieniamy w szept
złość oczu przytulam mocno
uśpiona odchodzi
szanujesz zabawki leciwego młodzieńca
a ja kolejny rok
zapomniałem o twoich urodzinach
nie zmieniajmy nic


number of comments: 24 | rating: 22 | detail

byłem...

byłem..., 10 december 2011

corvus corax

wyciągnięte ręce wszechświata
dalej nic
pozbawione wszystkiego co może być
brak punktu odniesienia
nienarodzona przestrzeń połyka wymiary
zabija czas
chodzę tam na spacery
jestem niczym czymkolwiek mógłbym
czarny kruk strzeże progu tajemnic przyszłości
której nie ma


number of comments: 19 | rating: 22 | detail

byłem...

byłem..., 8 december 2011

szczęście

ocieram łzę po niej brak kolejnej
zapach uśmiechu
mieszam ze zdziwieniem spojrzeń
jestem


number of comments: 29 | rating: 22 | detail

byłem...

byłem..., 7 december 2011

On

rudy pył zastąpił krew
koronę cierniową wyplątałem z włosów
poszliśmy do domu
krzyk gniewu
oddziału czerwonych beretów
ranił uszy
dopiero mury domu powitały nas ciszą
ciepłym spokojem
po trzech miesiącach walki o kolejny dzień
zniknął
odnalazłem Go tam gdzie kiedyś
przepełnione bólem oczy i rozpostarte ręce
przywołały mnie
tutaj widzisz cierpię
z tobą musiałem jeszcze przeżyć


number of comments: 6 | rating: 12 | detail

byłem...

byłem..., 5 december 2011

wielka pardubicka

jestem w stanie wskazującym na zużycie
jeszcze przed gonitwą do wolnego miejsca
już po zaskoczonych porankach nie wiadomo z kim
czasem tylko demon seksu wystroi mnie
hattrick ostudzi zapach napięcia
idę na dupy
przy furtce dogania mnie wyrozumiały ton
kochanie weź okulary bo się pomylisz
nie wracaj późno


number of comments: 30 | rating: 28 | detail

byłem...

byłem..., 4 december 2011

deser

kobiety lubią gryźć powoli
roztapiając wargami czekoladę
język zlizuje z kącików pozostałą słodycz
facet wyciera rękawem





*obserwacja z kawiarni na Nowym Świecie


number of comments: 13 | rating: 17 | detail

byłem...

byłem..., 3 december 2011

monolog

ty to masz przerąbane
powiedziała śmierć do życia
miłość zdrada powroty
nienawiści na pęczki
patrz jaki u mnie spokój
nawet echo milczy
proszę nie rób mi tłoku w listopadzie
nie lubię


number of comments: 11 | rating: 19 | detail

byłem...

byłem..., 2 december 2011

odrzucona prośba o azyl

byłem w raju
anioł ma strzykawkę
biały proszek w skrzydłach
Piotr walczy heroicznie o każdą duszę
znudzony Bóg nie przyjął spowiedzi
wróciłem do piekła
witajcie


number of comments: 7 | rating: 14 | detail

byłem...

byłem..., 2 december 2011

plany na przyszłość

kiedy w końcu uda mi się umrzeć
otoczy mnie zgraja przedstawicieli życia po życiu
zainwestuj ulokuj kup
zagraj na giełdzie dusz
przesypię się wtedy w najdalszy zakątek urny
trzasnę wiekiem rzucając wynocha


number of comments: 10 | rating: 17 | detail

byłem...

byłem..., 1 december 2011

turysta

wędruję w  najdalsze zakątki
wzgórza doliny
odkrywam dwa słońca
spocony przytulam policzek
do rozgrzanego naszym zmęczeniem
mchu


number of comments: 10 | rating: 16 | detail

byłem...

byłem..., 1 december 2011

Litwa

Litwa mu była ojczyzną
tak pisał w swym poemacie
w dwunastu księgach zamkniętym
na pewno poemat ten znacie.

Od słów się takich zaczynał
Litwo ojczyzno moja
gdybyś dziś żył Mickiewiczu
nie byłaby ona twoja.

Nie wiem czy byłbyś dziś wieszczem
gdybyś te słowa wymówił
życie nas teraz nie pieści
nic czasem lepiej nie mówić.

Ciało twe w proch się zmieniło
lecz śpiewa wciąż dusza twoja
ja choć się boję też śpiewam
Litwo ojczyzno moja.


*piosenka napisana w 1979,wykonywana w latach 79-81


number of comments: 13 | rating: 17 | detail

byłem...

byłem..., 30 november 2011

chyba

musimy się minąć
przejść niekoniecznie obojętnie
zapach perfum i wody po goleniu
zmieszają się zamiast potu


number of comments: 26 | rating: 25 | detail

byłem...

byłem..., 30 november 2011

brak słów

kiedy powiem ci już wszystko
opustoszeją słowniki i zabraknie grosza na słowo
rozpoczniemy taniec
wtulone oddechy pokierują ruchem dłoni
bose stopy przybiegną do siebie
z uśmiechem na palcach
pod peleryną mroku przemkniemy przez scenę                    
tańcem ciał tłumacząc język dusz


number of comments: 14 | rating: 22 | detail

byłem...

byłem..., 29 november 2011

papieros

wyjmij teraz mnie
rób to powoli
niech nacieszę się widokiem
dłoni ust oczu
mój dym otoczy cię szczelnie
będziesz moja
delikatnie strącisz popiół
mnie coraz mniej
zgasisz wśród innych
odejdziesz


number of comments: 18 | rating: 18 | detail

byłem...

byłem..., 28 november 2011

zimą

patrzysz tęsknie za szybę
śnieg skrzy jesiennymi wspomnieniami
obserwujesz z iskrą w oku sztywne sople
przylepione mrozem do rynny
to tylko zmiana stanu skupienia
kochanie daj mi chwilę
pozwól się skupić


number of comments: 11 | rating: 19 | detail

byłem...

byłem..., 27 november 2011

wybór

chcę pomalować swój świat
nie mam farby ani pędzla
na akademię sztuk za stary
wzrok tylko do bitwy pod Grunwaldem
po analizie krwi i moczu
wybrałem akademię medyczną


number of comments: 7 | rating: 9 | detail

byłem...

byłem..., 26 november 2011

f-1

pięknie trzepoczesz słowami
myśl nie nadąża
zapisuję
skopać ogródek wyrzucić śmieci
naprawić dach przynieść coś
kocham śpiew
w tonacji silników formuły jeden
wiem przecież
wieczorem przyjdzie do mnie
twoje przytulone zmęczenie


number of comments: 12 | rating: 12 | detail

byłem...

byłem..., 26 november 2011

one

usiadły cicho na czole
przekonując o zamyśleniu smutku zdziwieniu
przyczepione do kącików zmrużonych oczu
namawiają do wizyty u okulisty
chciałyby zamknąć w nawiasach na dłużej
uśmiechnięte usta
są już częścią mnie
możesz je dotknąć
jeśli chcesz


number of comments: 12 | rating: 16 | detail

byłem...

byłem..., 25 november 2011

można i tak/teoria względności/

gonił raz wilk sarnę
zobaczył to zając
dał susa za wilkiem
na pomysł wpadając
że pobiegnie za nim
tak przez chwilek kilka
potem będzie mówił
pogoniłem wilka


number of comments: 17 | rating: 13 | detail

byłem...

byłem..., 23 november 2011

fizyka miłości

patrzymy na siebie z podobną częstotliwością
spojrzenia łapiąc superpozycję
tworzą codziennie nowy układ przestrzenny
myśli na krawędziach przeszkód
ulegają dyfrakcji
okresowo zmieniając amplitudy drgań
gdy w granicach dnia łapie nas efekt Dopplera
przytulamy się
w myśl drugiej zasady termodynamiki
przyklejeni do strzałki czasu dążymy za upływem
wybaczamy sobie stopień nieuporządkowania
naszą entropię


number of comments: 32 | rating: 14 | detail

byłem...

byłem..., 23 november 2011

iluzje

za dużo widziałem
nawet gdy zatrzasnę powieki
patrzysz mi w oczy
za bardzo słyszałem
mimo zaryglowanych uszu
słyszę twój szept
chloropromazyna toczy się po podłodze
czuję cichym drżeniem
odgłosy stóp


number of comments: 7 | rating: 19 | detail

byłem...

byłem..., 22 november 2011

zrozumieć

czas postarzał się lekko
pierwsze rysy na szkiełku zegarka
tik- tak pozwala zasnąć
bez poduszki na głowie


number of comments: 15 | rating: 11 | detail

byłem...

byłem..., 20 november 2011

muł

miałem być rączym ogierem
natura pozwoliła powić klaczy muła
długie nogi nie unoszą mnie w skoku
konia przypominam tylko z grzywy
smutno gdy rzeczywistość połyka marzenia
koleżanki za to mówią o mnie
wytrzymała wydajna w pracy
najbardziej znana hybryda


number of comments: 9 | rating: 11 | detail

byłem...

byłem..., 19 november 2011

to ja?

próbuję czasem wejść w siebie
złapać myśli czytać emocje
poznać
wtedy nagle gaśnie światło
gubię się szukam drzwi

oczy zgarniają dzień
już dobrze chłopie
wróciłeś


number of comments: 21 | rating: 11 | detail

byłem...

byłem..., 18 november 2011

jabłko

dojrzałem spadłem
chowam się poobijane w trawie
zaczynam gnić
osy wyciągają ostatnią słodycz
zostaje gorzka
pestka


number of comments: 10 | rating: 9 | detail


10 - 30 - 100  




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1