13 march 2021
wiosna nie przychodzi sama
patrzę w słońce jak gdyby tylko dla nas miało wzejść
urywam mu kiść niedojrzałych promyków
roznoszę ciepło po poduszkach
zaglądam w jeszcze śpiące oczy z nadzieją na uśmiech
otwieram szeroko okno
rankiem rozwinęły się pierwsze seledynowe listki
za wcześnie na grę w zielone
ale w sam raz na ostatnią kroplę nocy scałowaną z twoich ust
na pościeli zakwitła wiosna
budzimy się szczęśliwsi o jeden wspólny dzień
posłuchajmy jak kwitną przebiśniegi
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma
19 april 2024
1904wiesiek
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma
18 april 2024
ItinerantSatish Verma
17 april 2024
Nim kur zapiejeJaga
17 april 2024
Between Done And UndoneSatish Verma
16 april 2024
Przed zmrokiemJaga
16 april 2024
1604wiesiek
15 april 2024
I RememberSatish Verma
14 april 2024
....wiesiek