26 november 2015
dla tej niepoznanej
pragnę najpiękniejszej nieznanej i we śnie
gdy myślą rozbiera z codziennego wczoraj
maluje obrazy podniebienie łechce
jakże miłą chwilą we wszystkich kolorach
wkłada krztynę pieszczot w niecierpliwe dłonie
póki szybki oddech nie wyszepce - przestań
nakarmi miłością wszak każdy jej głodny
kiedy niepoznana jak morze podnieca
pierwszym pocałunkiem tyle w nim jest głębi
gdy warga do wargi lgnie stęsknioną falą
chociaż sama z siebie kiedyś się postrzępi
dla tej niepoznanej której ciagle mało
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma
18 april 2024
1804wiesiek
18 april 2024
ItinerantSatish Verma
17 april 2024
....wiesiek
17 april 2024
Nim kur zapiejeJaga
17 april 2024
Between Done And UndoneSatish Verma
16 april 2024
Przed zmrokiemJaga
16 april 2024
1604wiesiek
15 april 2024
I RememberSatish Verma
14 april 2024
....wiesiek