1 september 2012

Élan vital

to nie jest modlitwa à rebours
z przerwą na reklamę wystarczyło wspiąć się
po drewnianych schodach na piętro starej kamienicy
patrzeć jak kobieta w brudnym swetrze
bezradnie rozkłada karty było za wcześnie
żeby się nie śmiać z wróżby sen zawieszony nad łóżkiem
jak dziurawa szmata dla zachowania ciszy przepuszczał
hałasy z tamtej strony ale kładli ją punktualnie
i szli do grobu dzielili grób na pół chorowali głośno
bez końca gotowi przerwać podwórkową grę
niebezpiecznie szczęśliwą od zaciskania oczu miała śmieszną
zmarszczkę na czole nie marszcz się bo będziesz stara i brzydka
była ale artystka z mocnym głosem piosenkarki okresu przejściowego
tak długo przekonywała do życia aż stało się tylko w następnej zwrotce
rozlany przypadkiem tętniak zakrył wszystko co sobie zapisała
grając z marynarzem na dużym stole w kiełkującym domu

kiedy Hiob został Hiobem przyjaciele udzielali dobrych rad
później mówili że sam jest sobie winien upierał się i odeszli
to jest ta chwila w której wypada odejść
przed podwieczorkiem z rezerwacją dla innych kobiet
chce umrzeć nie jątrzyć się więcej w oku
ludziom dobrej woli przyjemnie jest myśleć o ozdobnym naczyniu
– pewnie  ktoś przez nieuwagę strąci je z kominka
właśnie się rozsypała i wie że bliscy bywają najmniej ostrożni

i że przeżyje jeszcze niejedną noc z nekrologiem
pod poduszką na szczęście



other poems: co widać, o tchórzach, Przedawnienia, strupki, trupy, Tylko ramka, ***, bokiem, Nacięcia, Nie do pojęcia, Mimo wszystko, bez wzajemności, marsz dekadentów, zapisek, personifikacja II, tortowy wiersz, Auto-da-fé, wiosenno, bosko, naturalnie, ach jak pięknie, im więcej, pisanieme, miał kość, zrazy, ars poettika, kochaj moje wiersze, pejzaż niedelikatny, w krajobrazie skąpana, w moim magicznym domu*, piosenka nicty, jesli mam ochotę na walentynkę to ją napiszę i basta, przebudzenie, zażegnanie, nicta, Sonia cię znajdzie, nie jest rakiem, tydzień bez tabu, Dla Mani wiersz latający, Strach ma na imię Edzio, puszczanie kaczek, nieśmiertki, kwiatek do kożucha, wiedźmowy wiersz, list do przyjaciela, list do wroga, sanvean*, zakolęda, czułość, personifikacje, demielinizacja, infekcja, choinka, grzaniec, prośba o bajkę, koniec to pestka, wiersz z kałamarza, jak pierniczki, o co tyle hałasu, Nesca pisze że zima, śpiąca królewna, dawca, studnia dusz, Czy tylko wampiry nie mają odbicia?, kołysanka na 21 grudnia, Noe była kobietą, baśnie - nie dla opornych, w oknie, Baaaasia Baaaasia, beztalencie, Mania i pierwszy śnieg, adwentowy lampion, urodzinowy wiersz, królowa śniegu, babcia i pierwszy śnieg, turbulencje, ja nie, taka sobie relacja, nie ufaj tej kurwie, retro, zabaśń, prześwit, elegia o elemelku, niełatwo być arcydziełem, kiczowata piosenka bo jaka niby miałaby być, gnieździołki, widok, chichot III, chichot II, chichot I, tutaj, wiosną, szept, długie noce krótkie dni, w świetle jarzeniówek, Élan vital, villanella w kolorze niebieskim, aberracje chromatydowe, tylko czułość, najgorsze jeszcze za tobą, wgrane, Imago, ze świata, wiersz dla babci Heli, Hilo, miau, no jedz, opowieść z tarasu, babcia i gołębie, w miasteczku wszyscy poszli spać, dobre jak chleb, raj, kolaps, Bóg, wprawka, przypowieść w zaroślach, roztropne, dobrze, na pohybel ogrodnikom francuskim, wiersz zezem który zaraz czmychnie, żadna z tych rzeczy, katecheza polska,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1