1 october 2013

ci, którzy odchodzą

straciłam dzisiaj miskę
grube szkło liczy sobie setki kawałków
szklanych, ostrych okruszków

zmiatam na szufelkę
zmiatam, taka szkoda
miska była kradziona
o to chodzi
to boli najbardziej
pozbywanie się łupów

mówią mi, nie smuć się
przyjdą kolejne
ładniejsze
kupisz sobie jakąś

nie rozumieją
po co trzymać ją w sercu
pokaleczy, jak kaia
oślepi, jak kaia

a tak, zamieciona, przestaje mącić w głowie

taka szkoda,
taka szkoda
nawet to wspomnienie odeszło
nie ma już jak wrócić
do ciasnego pokoiku
o zielonych oczach

1.10.2013r., Rz.


number of comments: 39 | rating: 22 |  more 

alt art,  

szkoda..

report |

gabrysia cabaj,  

bardzo piękny wiersz - niezmiernie mnie wzruszył

report |

Ustinja21,  

nie wiem nawet, jak nazwać ten smutek

report |

aPotem,  

Dobrze poprowadzony Wiersz.

report |

bosonoga,  

Ostatnia pamiątka :-) Prosto, acz treściwie...

report |

issa,  

heh, żeby się spokojnie zająć tym, co na mnie czeka, miałam / mam chyba przejść też tędy najpierw / przed tym, co mam do zrobienia, bo co próbuję skoncentrować się na tamtym, to mi Twój wiersz się w głowie rozbija. no dobra. skoro tak, to jestem :d

report |

issa,  

http://www.youtube.com/watch?v=AwuBwYf5Uco

report |

Ustinja21,  

Uwielbiam Pogudina :D

report |

issa,  

to się cieszę :)

report |

issa,  

i teraz mogę już iść do później;)? chyba mogę, pożyjemy zobaczymy :)

report |

issa,  

wrócę tu zresztą w sposobniejszym czasie. p.s. ożesz, jaką zachwycającą kobietą jest kobieta w tym awatarze. (no, idziesz ty, dźwiedź, czy nie ;d idu, idu ;d) najlepszego, Ustinja :)

report |

Ustinja21,  

nie zawstydzaj ;)

report |

issa,  

no dobra, już nic więcej złego nie powiem ;d

report |

Ustinja21,  

Do tej pory nic złego tu nie wyczytałam, chyba że mam interpretować twoje komentarze? ;)

report |

issa,  

oj, uchowajcie dobre duchy, bogowie i kto tam jeszcze. to żadna ironia była z tym zachwytem. mówiłam o tym, co widzę.

report |

issa,  

:) to dopiero teraz sobie trochę podżartowałam: no bo wydaje się, że wstyd na ogół / często ludzie łączą np. z nagością, czy z czymś złym, z czymś zdrożnym, jakimś łapaniem na gorącym uczynku itp., itd, tymi drogami; próbuję, może niezdarnie, znaleźć przejście między tym, co powiedziałam ja i Twoją odpowiedzią :)

report |

Ustinja21,  

dość specyficzne poczucie wstydu ;) "wstydać" się można na wiele sposobów :)

report |

Ustinja21,  

moje "wstydanie" jest pozytywne ;)

report |

issa,  

okej, nie ma sprawy. to wobec tego zabieram dźwiedzie łapy z tego wątku z księgi o rumieńcach :)

report |

issa,  

yhm. teraz chyba rozumiem trochę więcej niż parę minut temu :) dzięki za cierpliwość ;d Ustinja

report |

Ustinja21,  

dlaczego dźwiedzie?

report |

issa,  

(niedźwiedź / i dźwiedź ;d to zwierzę, które, powiedzmy, stałoby się dla mnie znakiem rozpoznawczym, gdyby ktoś mnie pytał, które ze zwierząt miałoby być dla mnie odpowiednikiem czy opiekunem, czy - jak byłoby u Indian - zwierzęciem totemowym)

report |

Ustinja21,  

dla mnie w takim wypadku raczej kot, choć nie ma powodu do dumy ;)

report |

jeśli tylko,  

rozumiem, dobrze napisane, prowadzi od słowa do słowa, a nie gada :)

report |

.,  

moja jest ta ziemia i wszystko co na niej rozsypane :)

report |

issa,  

wracam tutaj od czasu do czasu na mgnienie. tym razem wśród skorup, jakich tu nie ma, bo zostały zamiecione, leżały inne, jeszcze przed spotkaniem ze szczotką i szufelką.

report |

issa,  

To haiku, czy może raczej, Dziecko Haiku, współczesna jego próba. Autorką jest Penny Harter, tłumaczem - Czesław Miłosz:

report |

issa,  

"Rozbita miska, / Kawałki / Jeszcze się chwieją".

report |

Ustinja21,  

Cieszę się, że wracasz :)

report |

Darek i Mania,  

wracaj, da się posklejać w "pokoiku o zielonych oczach " - pięknie

report |

Ustinja21,  

nie da się już...

report |

Konrad Redus,  

rozwlekasz się i bawisz z czytelnikiem, by na końcu zrobić mu w głowie wiersz - małe tornado, ot przemeblowanie

report |

Ustinja21,  

to dobrze, czy źle?

report |

Konrad Redus,  

dla mnie bomba

report |

Ustinja21,  

ja tam lubię przemeblowania, nie potrafię usiedzieć w miejcu, zawsze muszę czymś zajmować ręce, zmieniać

report |

gabrysia cabaj,  

to jeden z niewielu wierszy, o których, gdy już się je przeczyta, nie można zapomnieć.

report |

Ustinja21,  

dziękuję, Gabrysiu :)

report |



other poems: Lunatyczki, susza, nie wracaj do domu, czasem się odchodzi, crescendo, szklany człowiek, ostatni sen judasza, coś nie tak z dykcją, kołysanka (piosenka), ty druga ja, kilka słów o pustyniach, mam dla ciebie kwiaty (piosenka), czyjeś rozmyślania przed północą, miniaturka o czymś mało istotnym, Niebieski dom (Piosenka), Zimuszka (Oj, Zimuszko, Zimuszko), widma, schematy, matczyna miłość, ludzie toną po cichu, notatki na skórze.2, pio, nie pukaj do tamtych drzwi, *** (wypłakałam już z siebie wszystkie wiersze o tobie...), pożegnanie z j., polowanie na jałmużnę, fetus in fetu, *** (chciałam zaludnić nieco swoje życie...), jestem ptakiem, nie mam już twarzy, powrót do kraju, patrząc w swój grób, przerwana lekcja muzyki, bajka o gniewie (negatywy), symboliści i ich wytyczne, ogłuchłam, list do k., Bajka o długim umieraniu, 27.12.1918r., Czarne łzy Babilonu, opowieść o jabłku, historia zakopana trzy metry pod ziemią, koci sen, zaduszki, ugryź rewers, złudy, ułudy, nie da się posklejać, ci, którzy odchodzą, sen któryś tam z kolei, *** (stoimy naprzeciw siebie...), baśń o rozgrzeszeniu, tylko echo wróci, mięso a głośne takie, *** (а ты моей кровью поливал землю...), erotyk somnofilistyczny, Legenda o kotach, маяк, portret matki w lipcu, zapiski: mgła, historia w negatywie, dokąd prowadzi droga, о czym śpiewają koty, Żartuszki, paszport mi najpierw okaż, Listy bezdomne II, Listy bezdomne I, kaleczysz, epilog. ewangelia dla prostaków, monolog przez zamknięte drzwi, miesiąc maj. choroba, exodus niedokończony, a pies szczeka, Ballada o Marinie von Blick, w połowie maja na smyczy, byłam tam, что-то просыхает, krakowski dworzec. przypowieść, modlitwa na widokówce z gruzji, spowiedź zniczy, to se ne vrati, polowanie*, hiobowe wieści, odbicia, zaklinanie, kartkując przelotne samotności, dla niosących lęk, Krzyk, szach-maat, pod poduszką, najsmutniejszy dzień w roku, po której stronie śnimy, błędne ogniki, szabatowe dialogi, niezmywalne, renety, печальная колыбельная, kołysanka dla niewidomej, Kirke przypomina sobie, balladka o śmiercioszkach II, balladka o śmiercioszkach I, gdzie pogrzebano psa? II, gdzie pogrzebano psa? I, tam gdzie nie pali się światło, budzik, krótki poemat o miłości, mit o dwóch pojedynczych, haiku do kołyski, nocna opowieść o starej szafie, chodzę do góry nogami, dzisiejsza bajka o kopciuszku, nieśmiertelność, bez motyli, szept zza przedmurza, uśpić psa, domek z piasku, moje punktualne demony, ze snów rozproszonych. sepia, siebie w sobie, kamieniem, portfolio rzeźnika, lep na ćmy, do fotografii dziewczynki z kotem, przecież już tam idę, ikona, pieśń niezapisana, zmora, tylko nie kamieniami, Moje słone długi, sen człowieka uczciwego, łatwiej, pokutujących bezsennogałęźne teraz, australia, короткий сон, milcząc na niebiesko, we śnie pszczół, troski ząbkowej wróżki, mekka, weneckie okna, rzeszowskie pastele (haiku), zapiski z pokoju obok, oko w mydelniczce, auf wiedersehen, lubię takie ropiejące nuty, miało być haiku, ikarsko, śnisz się, ojcze nasz, zwróć nam nasze winy, krajobraz drewniany, uśmiechaj się, lecz bez podtekstów, haiku na cmentarzu,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1