25 october 2018
wspomnienia
dawno pożółkłe kadry nie patrzą prosto w oczy
malując kontur zdarzeń wyblakłą z żalu sepią
interpretują znaki na szarym skraju nocy
widząc w abstrakcji treści nie dają wiary zdjęciom
pod kurzem starych płócien blizny głębokich spękań
znaczą minione lata jak ślady kroków czasu
bezmyślnie topionego w odpływających rzekach
do których nikt nie wchodzi by znaleźć sens obrazów
zgubiony zlepek rojeń ukrywa czyste dźwięki
zdemaskowane snami udają światło zwątpień
lecz zaniedbana wizja już nie planuje zemsty
a żal duszący treści stracił pokrycie w złocie
pewność widziana w lustrze ma hermetyczne rysy
i zimny dotyk nudy przeciwnej jak negatyw
gdy to co ocalało rozkłada na czynniki
a potem rzuca w kąty jak niepotrzebne szmaty
powroty odbijają tynk zachowanych fresków
pozostawiając tylko fragmenty bez wymowy
wielka daleka podróż jest ciągłym trwaniem w miejscu
bo trasę jej wyznacza głuchy i ślepy snobizm
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma
19 april 2024
1904wiesiek
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma
18 april 2024
ItinerantSatish Verma
17 april 2024
Nim kur zapiejeJaga
17 april 2024
Between Done And UndoneSatish Verma
16 april 2024
Przed zmrokiemJaga
16 april 2024
1604wiesiek
15 april 2024
I RememberSatish Verma
14 april 2024
....wiesiek