29 november 2011
dante w czyśćcu
poeta stawia nogę
na żelaznym progu
rozgląda się ciekawie
patrzy na drzwi
zamknięte i otwarte
w ręku trzyma książkę
ze złoconymi literami
jest to nowowydany
apokryf wyklęty przez kościól
wizja ezdrasza
dante wziął ją z sobą
jest dla niego
jedynym przewodnikiem
po stopniach wtajemniczenia
podchodzi do mnie
zagląda w oczy
otwiera usta
a ty czemu tu przyszedłeś
święty człowieku
przecież płakałeś
w czasie podniesienia
łzy ci nie pomogły
odpowiadam powoli
zgrzeszyłem spojrzeniem
przed śmiercią patrzyłem
na kąpiel dziewcząt
w lesie pod lasem
ich nagie ciała
widziałem potem
jak skrzydła aniołów
gdy zamykałem oczy
Otwock, 27 października 2011 r.
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma
18 april 2024
ItinerantSatish Verma
17 april 2024
Nim kur zapiejeJaga
17 april 2024
Between Done And UndoneSatish Verma
16 april 2024
Przed zmrokiemJaga
16 april 2024
1604wiesiek
15 april 2024
I RememberSatish Verma
14 april 2024
....wiesiek
14 april 2024
I Am You AreSatish Verma
13 april 2024
Zapach czereśniJaga