3 july 2011
/życie roi się z chwil/
życie roi się z chwil
sekwencji zdarzeń ocalałych z niepamięci
coraz bardziej bezbarwnych
zniekształconych odbić w lustrach niedomkniętych okien
przesuwam palcem po zmarzniętej szybie
i widzę jak kropla zmienia się w rzekę
wykwitłą w miejsca kształty i twarze
kawałek po kawałku odcięte od całości
płyną przeze mnie
bezszelestnie i cicho
jak grzbiety ryb wynurzane w światło
ponad powierzchnią wody
w pęcherzu słońca
l-śnią chwile
- rzeka staje się źródłem najdalszych ucieczek
to jakby żyć podwójnie a może jeszcze raz -
pomiędzy śniegiem co się lęgnie we mnie
jak po obu brzegach na spękanej ziemi
zamarznięty ogród
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma
18 april 2024
ItinerantSatish Verma