hossa

hossa, 1 september 2013

psie poletko

przydałby się pęczek wróżek
na każdy z tygodnia odnóżek

w poniedziałek
żeby się wstawało hop siup
tralala

a wtorek
żeby ogłoszono dniem wolnym
dla kobiet

w środę
niech się dzieje co chce
wesoło

w czwartek
mogłoby popadać deszczem
pieniędzy

żeby w piątek
wyskoczyć na termy i wrócić
w niedzielę

a sobota 
niech od rana posprząta się sama


number of comments: 78 | rating: 28 | detail

hossa

hossa, 22 january 2013

przenikliwość

bo bywa i taki
który przenika przez skórę bez słowa
pąsowi nawet cienie na ścianie - wzrok
 
dłuto w niecierpliwych palcach – jego dziełem przestrzenie
niewysłowione chcą szeptem opowiadać o sobie
a krzyczą: patrz
patrz mocno jakbyś chciał przemienić
nasze ciała w twój chleb


number of comments: 78 | rating: 33 | detail

hossa

hossa, 7 october 2013

wokół jeziora szalone dzikie

z otwartym pyskiem gnało wietrzysko
drżały gałązki i liście wszystkie
 pod butem pedał wbijał się w asfalt
nie wchodził żaden w rachubę  falstart
 
było naprawdę ślicznie lirycznie
że tylko wzdychać śpiewać oddychać
wykręcić piruet gdyby się dało
wygiąć blaszane srebrzyste ciało
 
no i się stało: stało przy drodze
długie zielone okiem proroka
ściągnęło wodze– wiatr dzikie złotko
może zawiewać teraz piechotką


number of comments: 76 | rating: 13 | detail

hossa

hossa, 23 september 2013

miły mój ty się mnie nie bój

bądź mi grzanką ja będę masełkiem
bądź mi łódką ja będę wiosełkiem

a jeśli zechcesz daj mi tylko znak
a obudzi się we mnie coś na wspak

będę lwicą pawianem i gruszką
świnką morską lub morską poduszką

nawet nauczę się w makao grać
naprawdę kobiet nie trzeba się bać

a kiedy zechcesz zdradzić proszę idź
drzwi będą zawsze otwarte idź idź

tylko na miłość ubierz się ciepło
no na co czekasz? wahasz się lekko?

miły mój ty się mnie nie bój
tu jest żelazo tu ogień no kuj

żesz

i wszyscy tralala lala lala


number of comments: 72 | rating: 17 | detail

hossa

hossa, 17 september 2013

Hopzdołka

to nie deszcz pada od rana
to pada bita śmietana
z czekoladową posypką
a że pada trochę szybko

może nawet ciut za szybko
to trudno czasem się zdarza
kiedy podmienią kucharza
że nowy lubi zamieszać

piorunem warzechą w chmurach
dobrze że nie w konfiturach
te bowiem spadając z góry
w kałuże strzeżące dziury

i w inne liczne otwory
przesłodziłyby potwory
a słodki potwór to zmora
kiedy mu w trzewiach gra i gra

bez kitu Hopzdołka na dwa


number of comments: 66 | rating: 15 | detail

hossa

hossa, 11 january 2012

próba

nie tak łatwo się umiera
więc przygotowałam 
dokładnie zęby

trzeba spłukać
smak kilograma relanium

u lampy zadyndał skórzany
wizytowy krawat męża

gorąca woda w wannie
dysząc czekała

znalazłam żyletkę
włożyłam głowę do piekarnika

i usłyszałam
- mamusiu!

na nic nie  mam  czasu


number of comments: 57 | rating: 19 | detail

hossa

hossa, 10 march 2012

Bywa

że mężczyzna pokocha kobietę
znacznie mocniej niż pierwszego wielbłąda
czarną bemkę
nawet obietnicę zbawienia  
 
Przynosi jej wtedy pióra skórę i mięso
smocze zęby ubija wokół zmęczony zasypia
szybko je dużo lub nie pije często lub nie rzadko
ma czas wychodzi po raz kolejny
 
czy przeskakuje mur napada bank wraca
po nagrodę ślepnie nie widzi
kiedy kocha kobieta głodna lwica
to przy niej psikus


number of comments: 56 | rating: 25 | detail

hossa

hossa, 13 february 2012

tropiciel bajek

myślisz nie ma i czujesz żal                 
że zasnęła pod głębokim śniegiem      
że ją porwał na strzępy wiatr                  
lub zostawił           

ale nie wiesz że pewien chart                             
kiedy chrapie porusza łapami   
i przemierza cały ten świat     
by ją znaleźć


number of comments: 55 | rating: 20 | detail

hossa

hossa, 27 december 2013

W Boskim Biurze Projektowym

wśród galaktyk mlecznych form
źdźbła wystają ponad głowy
ponad nimi chmurny sztorm
 
niesie niesie łuskę światła- czas
wypełnić Atlantydę
już wytarta gumką mgła  
 
ze szczeliny z prądem promień
płynie papilarną ścieżką  
w Atlantydy anatomię
by nasączyć cegły kreską
i rozjaśnić miąższ


number of comments: 51 | rating: 21 | detail

hossa

hossa, 9 november 2012

starzec otwiera usta

zabiera w podróż trzeba z nim być
stanąć nago obok kobiet z dziećmi - patrzeć
w plecy ukochanym mężczyznom
dopóki nie znikną
 
ziemia
poruszała się jeszcze kilka godzin później
wygrzebać się z niej żeby przeżyć  
śmierć niepojętą w żadnym wyobrażalnym


number of comments: 48 | rating: 27 | detail


10 - 30 - 100  



Other poems: pamięć dotyku, wiadukt, z pamięci i wyobraźni, ziarenka, pierwsze kroki, z niekończącą się czułością, siódme niebo, Kino prze państwa kino światowe, z powietrza, snopy, opono pono i ho, skądś, Good morning, Vietnam, manifestacja życia, nakapało tak przy okazji, nienazywanie, Reszta to dodatki*, płotek, bąbelki słów, mój anioł i liryka miłosna, mój anioł i śmierć, mój anioł i brak wiary, mój anioł i prośba, mój anioł ma ostre pazury i zęby, miauczą zegary, lecz popij zieloną herbatą, kukułka kuka, w powietrzu para, ujrzawszy kawę, nie ma żartów, kanarkom, portalajka, W Boskim Biurze Projektowym, ułomki z sekund, na marginesie., wokół jeziora szalone dzikie, miły mój ty się mnie nie bój, Hopzdołka, Dobranoc. Dzień dobry, poniosła mnie szafa, psie poletko, sandałek, z lizakiem w ustach, Historia Lelka Kozodoja, Dawno, dawno, wczoraj chyba, O czym myślą Listożreki po śniadaniu?, ot, ciszę się* jak to łatwo powiedzieć, Wolontariat, noc zorzy, przenikliwość, All Inclusive, trzy stonogi, rozmienienie, nie rozumiem powietrza, handel na sztych, rysik, paleolit, recenzja pewnego wiersza z listopadowego konkursu, Wyliczanka, z nurtem, życie na kredens, a byłby liść opadł, Nie było cudu, no jeż czy nie jeż?, starzec otwiera usta, Idzie człowiek idzie, nie zamiatam, port na szkle, ktoś je widział? ktoś pamięta?, Na końcu Szarej Kolorowanki, wybiła dwunasta, w Żołędziowie, biała ty biała, wchodzę, Hotel Za Wcześnie Umarłych, błonnik czy aromat?, bo to się zwykle tak zaczyna, oddam kota w dobre ręce, zawodzajka, Fizyka, (wcale miły nie myślę o tobie), przeniesienia, intex, Legenda całkiem zmyślona, I co my tu mamy?, nie kołysze lecz huśta, baranajka, mamy często przymykają oko, Mazury w mini, mam dla pani skowronka, na deskach Słowackiego, Krzysztof H. psuje się nocą, gdybym był poetą...wtedy*, Zimowe Pragnienie Wierszy, odporny na infekcje- leniwiec, Bond odrzuca rewolwer, osobne planety, Jestem, Julka prosi o kilka słów, Uwaga-, wiersz dla ludzi, zapas, artysta, jak śliwka w kompot, Dziewczyny lubią brąz*, kiedy jest pięknie, chcesz naprawdę chcesz?, Łapało się to i tamto, Misterium- proza, której nie pozwolono być poezją, wodospad, niespodzianki, ja i ty, szkic, jak ? a tak, na skraju Eleonory, bardzo smutny wiersz, ktokolwiek widział kto wie niech zmilczy, A wy co?, Do koszyczka, Głodne są Pańskie Ścieżki, Zmniejszyłam się, Poranek, Tak przy okazji, kiczowate pisanko, O kogucie który chciał zostać orłem, Bywa, Kobieta, oto jest pytanie, Dla Darka, Zakręt w Kocią, serce mi pika żal warzywnika, tropiciel bajek, Dług, ropa nie benzyna, płomień, wina Camerona, te ostatnie wersy dla ciebie, ***, i nie ma synek szczepionki, Drewniany Archipelag, Idea, Bal Pod Przepiórką, być może tak wyginęły dinozaury, próba, ze środą do skrzynki, szczyt, selekcjonerska wróżba, ars poetajka, zawierzenia,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1